Witam, mam problem mianowicie po 2 dniach postoju mój Golf IV przestał hamować!!
Zauważyłem to kiedy coraz bardziej pedał hamulca zaczął być miękki, po przejechaniu niecałych 100km w zbiorniczku płynu hamulcowego było sucho. Kiepski ze  mnie mechanik ale miałem trochę w zapasie płynu dolałem go i sprawdziłem gdzie ucieka (gdzie bd plama pod samochodem, bo przecież nie paruje) płyn uciekał w okolicach tylnego koła lewego, odkręciłem, ponieważ była mokra pogoda za dużo nie zobaczyłem ale płyn tak jakby uciekał w okolicach tłoczka. Co się mogło stać? Samochód bardzo potrzebny mi jest we wtorek, a mechanicy raczej mnie nie przyjmą w poniedziałek z miejsca, wymienić tłoczek? Dodam że przy hamulcach nie było nic ruszane w przeciągu ostatniego roku, koło te było odkręcane na jesieni przy zmianie opon więc nic niczego tam nie ruszał.