Hej wszystkim, zauważyłem u siebie następujący incydent a mianowicie, nie kiedy po odpaleniu auta (raczej na zimnym silniku) na postoju spalanie rośnie mi w oczach tzn. np. co 1 s rośnie o 0,2 l i tak nie raz wzrosło do 40 -50 l ale tylko na postoju to się dzieje i nie zawsze natomiast jak zacznę jechać to szybko spada do normalnych realnych wartości. Ktoś się już z tym spotkał??