kristo19921 - 2016-08-22 15:57:21

Witam

Autko kupiłem w 2012r. Od tamtej pory nic nie robilem przy zawieszeniu itp.

Od prawie 2 lat poruszam się masakrycznymi drogami tzn szosa,dziury,kosztka,kamienie itd..

Nie da się tego ominąć i przez 7 km musze jechać takim zadupiem.. Na początku jeżdziłem po 15km/h omijając wszystko ale znudziło mi się to i jeżdziłem nawet miejscami 100km/h a czasem 80 km/h i boom dziura za dziurą..Zawieszenie dostało w dupę i to bardzo.. Nie da się jechać 50km/h normalnie..Zazwyczaj jak widze ludzi to jadą góra 20km/h ... Niestety takie polskie drogie ... Żadne auto nie przetrwało by tego jeżdząc tam codziennie przez prawie 2 lata.. No cóż..

Problem leży w tym że na postoju przy zgaszonym silniku skręcając szybko kierownicą coś puka! Nie mam pojęcia co oby to była jakaś końcowka czy coś ,aby nie przegub bo drogi.. Nie zależnie czy skręce w lewo czy w prawo i tak puka.. Ruszając autem czasem puknie a potem cisza.. Jadąc powoli skręcając czasem slysze puk ale rzadko..Waszym zdaniem co to może być?

mapa fotowoltaiki