Witam,
Panowie proszę o przyczyny:
- na starym szczotkotrzymaczku (pewnie nie wymieniamy od nowości) ta miedziana wiązka co idzie od szczotek do bendiksa - popiół - nowy szczotkotrzymacza (kupiony z rok temu) - dziś rozbiórka rozrusznika i ułamana blaszka ta co jest przykręcona do bendiksa.
Czy aż taki mocny prąd mi podaje i jest coś nie tak ? Czy może słabej jakości ten miedziowany przewód + blaszka ?
Miał ktoś taki przypadek ? Ps. Oczywiście auto nie chciało odpalać (na zimnym / ciepłym) tak jak powinno.
|