Witam, mam bardzo duży problem z polisą OC na poprzednie auto w PZU. Otóż sprzedawałem w czerwcu swój samochód w którym kończyło się OC było do 20czerwca tego roku mocno mi się paliło bo nie chciałem płacić za samochód którym i tak nie jeżdżę ale nie zapowiadało się na to że go sprzedam więc wykupiłem kolejną polisę, zaproponowano mi żeby rozłożyć to na 4 raty a jak go sprzedam to PZU zwróci mi pieniążki, więc skusiłem się na tą propozycję to było dnia 18 czerwca a nowa polisa miała zacząć się 21 czerwca.Następnego dnia nawinął się klient starszy facet który się napalił na to auto i kupił je dnia 20 czerwca więc po spisaniu umowy poszedłem do PZU zgłosiłem, Pani za biurkiem powiedziała że wszystko jest ok bo polisa się nie rozpoczęła nowy właściciel kupił auto ze starą polisą a ta jest wycofana i nawet nie musiałem nic płacić. Wszystko było ok aż do momentu gdy przyszło mi powiadomienie o tym że polisa jest nadal aktywna, ja dzwoniąc do PZU dowiedziałem się że polisa nie jest wycofana i nadal jestem właścicielem pojazdu, przy czym nowy właściciel już wtedy zarejestrował pojazd na siebie i kupił nową polisę OC. Więc wysłałem umowę KS i wypowiedziałem i niby miało być wszystko ok, po kilku tygodniach znów to samo tylko że już wezwanie do zapłaty wraz z odsetkami znowu zadzwoniłem do Pani która się u mnie tym zajmuje i ona powiedziała żebym wysłał jej jeszcze raz umowe KS i te ponaglenia ale i to nie pomogło więc pojechałem do siedziby PZU i zacząłem to wyjaśniać. Okazało się że umowa jest na mnie ale ja jej nie mogę wypowiedzieć bo to i tak nic nie da,a po zakończeniu polisy ona i tak się wznowi z automatu, musi to zrobić właściciel samochodu na który jest wykupiona polisa i teraz mam problem mam zapłacić za pojazd który nie jest mój, z właścicielem nie mam żadnego konaktu jak dzwonie do PZU albo nawet jestem u nich osobiście to nikt mi nie potrafi pomóc tak jak by tam ludzie nie pracowali tylko system im wskazywał co mają robić.
Nie wiem co mam w takiej sytuacji zrobić co chwila przychodzą mi pocztą ponaglenia z odsetkami Pani w pzu niby coś tam pisze dzwoni ale nikt nic nie wie normalnie czeski film. Może ktoś miał podobną sytuację i może coś poradzi bo już nie wiem sam co mam zrobić...