Witam!

Dziwny problem mam ze swoją golfiną MK4 1,9 TDI 90KM.

Od roku w sumie walczymy z zapowietrzaniem się układu paliwowego (widać powietrze czasami w wężyku). W sierpniu jadąc do pracy rano stanąłem na światłach, a że miałem włączone radio to nawet nie usłyszałem kiedy silnik zgasnął. Zepchnąłem go na pobocze, odkręciłem te przewody paliwowe co idą w silnik, pokręciłem trochę rozrusznikiem, przykręciłem przewody i potem odpalił. I w sumie to do dzisiaj był spokój (poza tym że słabo odpala rano, szczególnie jak jest zimno, chociaż wydaje mi się że też jak jest wilgotno), bo dzisiaj znów stanąłem na światłach. W wężyku nie było prawie w ogóle paliwa, samo powietrze. Zrobiłem to co w sierpniu i jakoś odpalił.
Rozrusznik po regeneracji, jak jest ciepły silnik to odpala na strzał. Dzisiaj jak stanął to miałem pół zbiornika paliwa.

Oczywiście cały układ paliwowy sprawdzany 5 razy, od "smoka" po silnik. Jedyne co to pompy nie sprawdzaliśmy bo nie wiemy jak. Może ktoś miał podobnie? Możecie polecić kogoś w Gdańsku lub okolicach?

Pozdrawiam, Adam