Witajcie,
Mam wielki problem z moim MK4 ...
Auto szarpie, nie równo pracuje i od wczoraj chodzi tak jakby na 3 cylindrach ...

Dziś zmieniłem świece na nowe ( dzieki Kajor :D ) i dalej to samo ...
Dodam, że przewody mają może z miesiąc - NGK tak jak świece .

Przy okazji zmiany świec postanowiłem sprawdzić co się dzieje pod puszką filtra ... oczom nie uwierzyłem ...
Cały filter w oleju , przepustnica pokryta filmem olejowym ( tak powinno byc ?? )
Na dodatek z odmy wyleciał porządnej wielkości glut tak jakby " masła "

Check się nie zapala , auto pracuje jak Tico .. a gdy włączę światła i klimatyzację potrafi zgasnąc ...

Olejem też nie grzeszy ...

Pomocy :(