Witajcie mam problem z autem golfem 4 1.6 fsi 2002 rok, problem polega na tym ze jak pojeżdżę nim trochę i rozgrzeje się silnik i np zaparkuje auto i po 5 min odpale , to odpali dobrze ale jak wrzucę 1 i puszcze sprzęgło to dojdzie do 2 ty obrotów i dalej nie idzie, mimo gazu na ful , trochę postoi na tych obrotach i albo w końcu załapie i wejdzie na obroty albo zgaśnie i potem nie odpali, ( trzeba poczekać z 20 min i wtedy zagada) dodam nie ze zawsze to się dzieje tylko co jakiś czas, podczas jazdy nigdy mi nie zgaśnie ani nie ma problemów, tylko jak go zgaszę i po krótkich czasie chce ruszyć nim . i teraz mam pytanie bo na komputerze wyszło ze lewe powietrze łapie no i klapa kolektora ssącego ( chyba tak to się fachowo nazywa ) była popsuta, ta membrana nie chodziła dobrze, i wyrzuciłem ja i teraz przez ta ruleczke wlatuje powietrze i pytanie czy przez to ze nie mam tej części może to się dziać ? czy może być to wina zabrudzonego EGR  ?