Witam
Wróciłem z gór i mam przemyślenia, które nie dają mi spokoju :)
Otóż podcinam auto ręcznym na ostrym zakręcie w górach i ESP reaguje. Przyhamowuje mi przód lewy bądź prawy. Pytanie: czy w razie danej sytuacji, system przyhamowuje również tylne koła ? Np. w teście łosia ? Czy tylko działa np. na koła napędzane ?
Zakopałem się przednim prawym kołem w śniegu. Przy wyłączonym ESP (czyli też kontrolą trakcji) kręciło koło zakopane - czyli nic dobrego, bo to nie zakopane nie ruszało się.
Po włączeniu ESP (i ASR zatem) kręciło się tylko to niezakopane. W sumie dobrze. Ale czytałem, że taki ASR to jak elektroniczna szpera. Powinna zblokować napęd i rozdzielić go na dwa koła. A tymczasem to zakopane się wogóle nie kręciło... Pytanie: dobrze rozumiem, że ASR działa w ten sposób, że przekazuje większość napędu na koło, które ma lepszą przyczepność ?
|