ponczeksp - 2012-09-23 17:55:08

Hej. Jak w temacie. Opisze sytuacje, jaka mnie poprostu irytuje, a sam mechanik (bardzo dobry) już sam sie poddał, bo nie wie co ma robić. Mam golfa o modelu silnika apf (jakiś rzadki ponoć), samochód miał problem z uciekajaca woda, więc mechanik zmienił uszczelke pod głowica, która była wydmuchana, ale problem nie zniknął, ciągle uciekała woda (czy też płyn, bo w okresie letnim, przy tym ciągłym dolewaniu zrezygnował juz z drogiego płynu). Znalazł po długich poszukiwaniach przyczynę, pękniętą obudowe termostatu. Oczywiście był problem z jej znalezieniem, ze wzgledu na nietypowa budowę, ale w końcu znalazła sie i została wymieniona. Termostat oczywiście też jakiś nietypowe, z elektronicznym czujnikiem, który został tez wymieniony. Wszystko wydawało się ok, ale niestety samochód świruje;/ Przez to, że układ chłodzenia jest w końcu szczelny, samochód zaczął sie grzać, przewody wychodzace z obudowy termostatu sa twarde jak skała, a podczas próby odkręcenia zakretki zbiorniczka wyrównawczego, woda jest wyrzucana pod dużym ciśnienie. Jadąc samochodem, na wyłączonym klimatroniku z kratek nadmuchu wydostaje sie bardzo ciepłe powietrze. Czy ktos jest mi w stanie pomóc? Bo nawet mechanik powiedział, że on już nie wie, co może być przyczyną. Dodam, ze chłodnica jest nowa. Prosze dajcie jakies sugestie.

https://www.ehotelsreviews.com/