W sobotę przeganiałem trochę golfika i zaczęło kwiczeć. Nie wiem z czego to dokładnie. Byłem na kompie dzisiaj i wynikło:
Albo turbo pada albo jest nieszczelność przy rurze. Kazali mi sprawdzić bo może jest gdzieś dziurka i tak śwista albo ściągnąć rurę i sprawdzić luzy. Z tego względu że nie mam porównania jakie mają być te 'luzy' to jutro dzwonie i się umawiam na sprawdzenie.
Sprawdzą i wtedy będę szukał w najgorszym przypadku turbo. Planuje wstawić od ARL'a tylko moja prośba do Was jest taka; żebyście mi polecili od kogo mam kupić to turbo no i oczywiście będe potrzebował redukcje rury żeby do mojej 115'tki pasowało. Wstawiając je będę znowu wybierał się na przystrojenie programu do niego. Tak myślę że z turbo od arl'a na 160 koni mi podciągną, no nie?
Myślicie, że jak za dzwonie i powiem że turbo mi wysiadło i chcę żeby mi nowe przystroili to zrobią to w ramach gwarancji z tego że jestem ich klientem?
Spadku mocy nie ma. Jedyne to to, że turbo na logach trochę wariuje z początku a potem jest elegancko. Logi Zaraz będe miał na e-mailu.
|