witajcie.
sprawa wyglada tak , podroz samochodem czy na gazie czy na benie nagle odpala sie check , ktory w dodatku zaczyna mrugac po czasie sie zapala na stale a raz swieci ciagle, oddaje auto do mechanika ( mechanik juz ten mi troche podpada ale musze miec pewnosc czy pieprzy ta robote czy nie) objawy jakie sie dzieja z samochodem gdy sie swieci check to samochod spada z obrotow, trzesie nim,rowniez trzesie galka zmiany biegow, samochod nierowno pracuje, no i brak w nim totalnie mocy. Od mechanika dostaje info ze niby jakas kuna poprzegryzala mi kable wysokiego napiecia , ktore zmienialem 5 miesiecy temu na firme bremi, on zalozyl mi nowe firmy beru, check zniknol i powiedzial ze bledy pokasowal i wszystko gra i trabi, odebralem samochod, nie zrobilem 10 km nawet i znow problem się pojawil ten sam , te same objawy w samochodzie co wczesniej kable sa cale, wszedlem pod samochod i zobaczylem taka czesc, nie wiem moze powinna byc czyms zakonczona, albo jakis kabel powinien tam byc. . znajduje sie ta czesc pod akumulatorem silnik 1.6 16v co to moze byc? co radzicie? w poniedzialek jade do niego i spisze sobie jaki dokladnie komp pokacuje bład i bedziemy rozmyslac, poniżej zdj.