Oto fotoporada, krok po kroku, co należy zrobić, mieć i jak używać  hehe

Teraz już nie będzie:

„Ciemność, widzę ciemność”

Bez tego nawet nie podchodź:

- torxy – T20, T25,



- płaski śrubokręt/ krzyżak

- lutownica + cyna

- diody (nie półprzewodnikowe, tylko świecące  ) – tutaj wedle uznania – ja zastosowałem diody białe o średnicy 5 mm, można większe (nie ma sensu) jak i mniejsze (trochę słabo świecą), miałem również diody czerwone, ale białe dają lepszy efekt (ale świecą na czerwono)



- rezystory do diód ( w sklepie jak będziecie kupować diody zapewne Wam dadzą odpowiednie)

- ‘łączniki’ do kabli, szt. 2-4 na drzwi



- przewód (zwykły kabel, możliwie najmniejszy)

- szlifierka (mile widziana z płynną regulacją obrotów)

- izolacja parciana

- wiertarka z wiertłem 4.8, może być tez 5mm

- nożyk tapeciarz

- dodatkowo: ja użyłem pistoletu do klejenia na gorąco

- warto mieć przy sobie również kombinerki, nożyczki,

- trochę sprytu, chęci i umiejętności kombinowania, zgrzewkę browara i dobre nastawienie 

I. Słowem wstępu:

ROBISZ TO NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ

nie ponoszę żadnych odpowiedzialności za szkody wynikające przy użyciu tej instrukcji;

PRZECZYTAJ CAŁOŚĆ DO KOŃCA ZANIM SIĘ ZA TO WEŹMIESZ

Teoretycznie jest to bardzo łatwe, praktycznie nie powinno być problemów 
językowo i gramatycznie starałem się, aby było zrozumiałe, wszelkie uwagi i sugestie mile widziane 

Klamki są podłączone pod oświetlenie deski, ale myśle, że sprobuje je przerobić, żeby było połączone też z oświetleniem kabiny, tylko trzeba będzie zastosować diodę półprzewodnikową, żęby z oświetlenia deski nie szedł prąd w oświetlenie wnętrza  wszystko do zrobienia - jak mi sie uda, zrobie stosowną aktualizację 

Ćwieku wielkie dzięki za szybki telefoniczny serwis, które kable są do czego 

II. Przygotowanie diód:

Każdą diodę należy spiłować, cała górę + bok, gdy nie będzie spiłowana strumień światła będzie kierować w punkt, a nie będzie on rozproszony.



Następnie diodę lutujemy z rezystorem, nie ma znaczenia z którą nóżką:



dodatkowo, każdy lut zabezpieczyłem tworzywem (klejem) na gorąco:



następnie do każdej nóżki lutujemy kabel przedłużający, lepiej żeby był trochę dłuższy – tak ok. 30 cm i każdy w innym kolorze, żeby można było je rozróżnić



następnie całość izolujemy parciana izolacją, jak nie mamy parcianej, można spokojnie użyć zwykłej



III. Rozebranie boczka:


W wielkim skrócie:

Tam gdzie jest zaznaczone na czerwono, są śruby do odkręcenia:



- płaski śrubokręt – podważamy jak na rysunku i wyciągamy w stronę blachy drzwi element blokujący rączkę
- pewnym chwytem (aczkolwiek delikatnym) pociągamy ja do góry, jest ona zaczepiona na zaczepach-wciskach
- odłączamy kostkę od rączki, odkręcamy 3 śruby (krzyżak) tak jak na zdjęciu i wyjmujemy blaszany stelaż

IV. Przygotowanie boczka pod montaż diody

Układamy boczek w tej pozycji:



mniej-więcej w tym miejscu wiercimy dziurę (wiertło 4.8-5 – w zależności jak bardzo spiłowaliśmy diodę z boku), trzeba dopasować położenie otworu, tak, aby nie kolidowało z ramieniem klamki od linki od zamka (nie ma z tym najmniejszego problemu)



wkładamy w to miejsce wcześnie przygotowaną diodę, ustalając jej położenie (można podłączyć na krótko do 12V i zobaczyć czy lepiej ją trochę wysunąć, czy lekko schować, znów zalepiłem klejem na gorąco
trochę nie wyraźne zdjęcie, ale coś widać:



V. Instalacja, czyt. Skąd wziąć prąd:

Pozbywamy się izolacji z kabla idącego do przełączników szyb:



rozcinamy kabel NIEBIESKO-SZARY - plus



to samo robimy z brązowym - masa
następnie łączymy dwa przewody z instalacją auta





całość ładnie izolujemy





zakładamy boczek na górne mocowanie, podczepiamy linkę od klamki, sterowanie lusterek, diodę (tą od zamka), lampkę na dole drzwi,



wyciągamy kable od diody z boczku (tą co wklejaliśmy) najlepiej tutaj, gdzie jest panel sterowania szybami – ja to robiłem na dwa łączenia kabli, spokojnie można na jedno, ale w razie czego chce mieć możliwość tego odłączenia.



i znów łączymy, izolujemy, można je również podczepić w środku do przewodów, tak, aby swobodnie nam nie latały, warto sprawdzić czy dioda świeci



składamy boczek – zatrzaski, przykręcamy śruby -> włączamy światła pozycyjne



sprawdzamy czy świeci



VI. efekt końcowy: -

otwieramy kolejnego browara i możemy podziwiać nasz efekt:



efekt nocą jest zdecydowanie lepszy 

Fotoporada autorstwa kolegi Fenomen89 z vwgolf.pl :)

Wszelkie pytania, wątpliwości, piszcie, w miarę możliwości pomogę 

Życzę powodzenia! Przemek