xgabrys - 2014-05-13 21:19:18

Witam,
Zakładałem ostatnio temat odnośnie golfa 4 1.8t w którym wystawiłem logi z vaga.
Wywaliło mi tam miedzy innymi blad cylindrów.
Dzisiaj rano postanowiłem sprawdzic czy błędy wróciły. Poleciał reset i jeździłem tylko na PB i ku mojemu zdziwieniu wszystkie problemy znikły. Nic nie szarpalo, nie dławil sie. Tak przejechałem z 40km aż w koncu przeżucilem na LPG i po kilku kilometrach znow na PB i objawy wróciły. Na PB falują obroty na biegu jałowym. Na PB czuć szarpanie przy niskich obrotach. Obstawiam ze jak jutro podepne pod kompa to błędy znow beda. Moje pytanie czy to moze byc wina rozjechanych map PB? Czy to LPG sieje spustoszenie? Instalacja ma 9 lat i to nie ja ja zakładałem.  Obstawiałem jeszcze Przeplywomierz i pod koniec trasy go odlaczylem i troche falowanie ustąpiło ale cieżko sie zbierał samochod. Co moze byc przyczyna tego ze samochod sie zachowuje ze jakby nie palił na wszystkie gary?
I jeszcze jedno dzis byłem u gaziarza i po podniesieniu maski zauważył jedna rurke ktora była podłączona do reduktora(chyba) i ta rurka nie była do niczego podpieta. Popatrzył i po chwili podłączy do silnika. Mówił ze to jakies podcisnienie czy cos. Pisze wszystko co zauważyłem.
Wstępnie umowilem sie z Nim na wymianę filtra i regulacje gazu. Skasować chce mnie za to 120 zł czy to duzo i czy moze pomoc? 

Pozdrawiam i z góry dziekuje za odpowiedz

wakacyjne apartamenty na wynajem Grzybowo