Matifcb - 2014-07-21 08:37:41

Witam pierwsza moja kolizja na szczęście nie z mojej winy ale proszę o pomoc. Weekend nad morzem sobota 20 godzina wracam do auta które stało zaparkowane wzdłuż ulicy w rzędzie z innymi autami. No i Niemiec sie z przyczepa nie zmieścił zarysował mi cala lewa stronę auta. cześć z nadkolem tylnym, 2 pare drzwi, lusterko poszło  i nadkole przednie. Weekend ubezpieczyciele nie odbieraja tel ( mam Proama) . Policja spisała co chciała Niemiec dostał mandat. Teraz ja muszę dzwonić do swoich i zgloscic taka kolizje.

Może ktoś ma jakieś cenne rady na co zwracać uwagę? jak długo trwają takie naprawy jak to sie odbywa itp.. serce mi sie kraja jak patrze na moje autko...

Betonové Jímky Hořice przegrywanie kaset vhs warszawa Zbiorniki na szambo Jedwabne mapa fotowoltaiki