Witam .
Mam dość dziwny problem z hamulcem . W zasadzie spotykam się z czymś takim pierwszy raz .
Mianowicie - Ostatnio 3 dni temu byłam na przeglądzie - koleś sprawdzał auto , koła hamulce katował jak mógł ...
wyjeżdżając od nich jechałam w spokojnym korku i lekko naciskałam hamulec , a on  oddawał dziwne dzwieki jakby przeskakiwał ( bardziej dzwiek leciał z koł przednich ) , ale naciskając go czułam jak "przeskakuje" , jakby na coś wskakiwał i nie mogł zeskoczyć .... nie umiem inaczej tego opisać - ale nie wiem czemu wydaje mi sie ze to przez kolesia z przeglądu jak naciskał hamulec... dzieje sie to raz na jakis czas przy lekkim hamowaniu ... na przegladzie było wszystko niby okej z hamulcami ( tarcze , Klocki są nowe ) a wyjechałam od nich i to dziwne zjawisko daje siwe znaki .
ktos może miał coś podobnego ? .