Hejka. Na luzie biegałem po moto necie... i trafiłem na coś takiego: http://www.ceramizer.pl/content/view/61/46/ Czytam, ciekawość... potem frustracja... potem nie dowierzanie... jak można ludziom ( aby ludziom skoro potem ich listy są...) kity walić ?? Gość na 4 cylindrze miał 8.5 bar. po aplikacji środka dostał on 11 bar... co ciekawe na 2 i 3 cylindrze ciśnienie spadło po aplikacji o 0.5 bara... Później jeszcze cuda... 3 razy zakręcił i zapalił... choć wcześniej kręcił kręcił i nie zapalił ( to kręcił 2 razy - rzekł bym że trzeba było 3 razy i by zapalił bez Ceramizera :P ). A tu naprawdę tekst po którym chciałem tylko łbem w ścianę uderzyć aby cegły z 1 piętra spadły na mojego Golfa: " VW Scirocco 1.8 (1991 rok) Zastosowałem preparat w samochodzie Volkswagen Scirocco 1991r z silnikiem 1,8l na mechanicznym pełnym wtrysku. W momencie zastosowania preparatu licznik wskazywał około 250tyś przejechanych km. Obróbka przebiegała na biegu jałowym przez 4 godziny.Po pierwszej godzinie silnik zaczął ciszej i równiej pracować. Następnym zauważalnym efektem był wzrost kompresji, co objawiło się większymi wibracjami przy gaszeniu ale silnik jakby szybciej się zatrzymywał, natomiast przy odpalaniu rozrusznik miał większy problem z przekręceniem (miałem słaby akumulator) ale silnik zaczął odpalać po pierwszym przekręceniu (nawet przy temp - 20 st. C. Po obróbce zauważyłem, że silnik sybciej się wkręca na pełne obroty. Cztery lata temu zastosowałem ceramizator w skodzie 120l. (4 biegi) efektem było (po wcześniejszym odpowiednim ustawieniu zapłonu), że silnik wkręcał się prawie na 7000obr, gdzie nominalnie przewidziane jest 5500obr. Niestety jeden z korbowodów nie wytrzymał gdy z prędkości 160km/h zacząłem hamować silnikiem (no i była kapitalka). Polecam ten środek przede wszystkim tym, którzy eksploatują auta podobnie jak ja (BEZ LITOŚCI)." - skoda 120L - prędkość 160km/h, obr 7000... korbowód nie wytrzymał - była kapitalka?? - czego był remont chyba twarzy bo nie silnika z urwanym korbowodem... nic tylko lać... kogoś chyba w gębę za takie teksty. Potem zwracam uwagę na zdjęcia - auta raczej zadbane zewnętrznie... podpucha że pucha spoko silnik szrot ??? Ubaw po pachy... a co Wy o tym sądzicie ??? PS. I jak w tym kraju ma być dobrze jak wodogłowie bije rekordy i jeszcze listy dziękczynne pisze ( dodać mohery Rydzyka )... i kto w Polsce zostanie jak Wszyscy "normalni" - normalni dla Nas nie moherów i ceramizerów wyjadą ??
|