Golf 4 Klub Polska
Witam zastanawiam sie nad nowym autem kombi w nowym roku. Jestem zadowolony z lpg i od poczatku mysle tylko o tym. Ale jest bardzo malo kombi np 1.8T zeby je zagazowac - mysle np o audi a4 b6 lub b7. Chcialbym sie dowiedziec czy np nie spojrzec i nie pomyslec o dieslu bo ofert jest wiecej znacznie. Po auto mozliwe ze jechalbym do Niemcow niz kupowal na allegro..
Prosze powiedzcie mi czy takie auto w dieslu bedzie drozsze w eksploatacji i jakie to sa wydatki. Kombi chce do weekendowych wyjazdow i troche po miescie.
Zachecam do luznej rozmowy i wymiany spostrzezen
Offline
A podstawowe pytanie to czy autko będzie więcej jeździło po mieście, czy w trasie.
Bo od tego zależy co wybrać
Offline
Zawsze diesel bedzie droższy w eksploatacji, i trzeba brac pod uwage ze jest w nim wiecej rzeczy ktore moga odmowic posluszenstwa i moga to być wieksze badz mniejsze koszty tym bardziej ze jest to auto powiedzmy troche wyeksploatowane juz, nie wiesz kto jak dbał. Dlatego ja przesiadam sie na benzynę... diesel jesli juz to nowy, max 3 letni, albo totalny trup, taniej kupiony i zrobić go sobie... oczywiście nie mowie ze nie mozesz trafic na fajna sztuke ktora posluzy mimo wszystko kupno auta to ryzyko i loteria
Offline
mam teraz lpg w starym aucie i uwazam ze jak sie zalozy dobra instalacje to majac auto na pare dobrych lat ( minimum mam nadzieje 4 lata nim jezdzic) oplaca sie i szybko zwraca. Instalacja tylko z gornej półki koszt to okolo 3000-3500zl.
Myslalem wlasnie o 1.8T obawiam sie tej turbiny ale czytajac w necie wiekszosc to poleca nawet do gazu. Np bo co innego jak nie 1.8?
Wakacje wycieczki codzienne mniejsze ale jednak uzywanie uwazam ze sie powinien zwrocic w porownaniu do benzyny samej bez problemu. Sek w tym ze porownujac do diesla to te roznice miedzy LPG chyba nie sa takie duze? okolo 10L w trasie LPG kosztuje okolo 22zl a Diesel w trasie moze pewnie do 6L zejsc co daje tez okolo 25zl? i dlatego zaczalem myslec o dieslu bo ta instalacja za 3500zl musi sie zwrocic tylko kiedy... tu sie pojawia temat awaryjnosci diesli ktorych kompletnie nie znam oprocz tego ze sa kola dwumasowe i trzeba dbac o wtryskiwacze. Turbina jest w wersji i 1.8T i 1.9TDI ale co dalej..
Problem jest tez ze takie 1.8T kombi to jest bardzo maly wybor..Diesli jest mnostwo dlatego zaczalem o tej opcji myslec.
dzieki za komentarze i dalsza dyskusje
Offline
Diesle wcale nie są takie awaryjne, po prostu każde auto ma coś o co trzeba dbać, jak się dba to się jeździ, jak nie to auto się psuje.
A, że jakieś przypadkowe awarie się pojawią, to zawsze się mogą pojawić, ale na to nie ma reguły.
Wg. mnie jak masz kupić auto i wkładać instalacje, to się to nie opłaca. Na trasie cenowo wychodzi podobnie do diesla,
więc instalacja się nie zwróci. Jak masz kupić auto z instalacją, to już można pomyśleć.
Choć skoro auto ma być bardziej na wypady weekendowe za miasto, to kup jakiegoś fajnego diesla i będziesz zadowolony.
Offline
wlasnie wiem tylko ze to nie bedzie na 100% tylko weekend i wyjazd. Jak nie bedzie mojej dziewczyny i jej auta bede uzywac w codziennym zyciu i jezdzeniu tez tego kombi diuesla problem w tym ze nie umiem za bardzo okreslic jak to w praktyce wyjdzie, sie okaze ze bede np jezdzic po miescie 40 % i co wtedy ?
Offline
dokladnie nad dieslem to sie zastnawiam tylko nad 1.9TDI nad benzyna nad 1.8T bo innego sensownego benzyniaka do gazowania nie widzialem/slyszalem..
tylko wlasnie jakby to przeliczyc co mi sie oplaci;/
plan mam taki zeby jezdzic dziewcyzny autem jak bedzie wolne ( choc ona ma tez diesla ale peugeota 207 wiec to pewnie po miesice mnije pije niz kombi audi a4) wiec nie wiem czy po miescie jest jakas spora roznica jak sie zdecduje na audi a4 i bede nim tez jezdzic po miescie..
mysle ze waznym apektem moze byc tez podjazd do pracy - mam do niej 3 km. Latem bede jezdzic raczej rowerem miejskim ale zima takie krotkie odcinki to w sumie i dla diesla i gazu raczej niekorzystne rozwiazanie?
Offline
Trasy pokroju 3km, są dla obu aut niekorzystne, ale mimo wszystko i jeden i drugi silnik będzie jeździć.
To nie jest tak, że na krótkim dystansie diesel padnie, bo nie da rady, po prostu będzie na takich odcinkach "dużo" palił.
Ale tak naprawdę czy zdecydujesz się na diesla czy na benzyne, to oba spełnią twoje oczekiwania.
Mój ojciec jeździ w pracy dieslem, jest z zawodu kierowcą i zajeździł w swoim życiu już niejedno auto.
Nigdy zbytnio się nie przejmował, że trasa za krótka itp. Serwisowane regularnie, po 600 000 km robiły.
A w pracy miewa i trasy dalekie międzymiastowe i jeżdżenie po mieście od adresu do adresu.
Po prostu jeździł, więc naprawdę nie ma co się przejmować, różnice nie są tak duże. Kwestia bardziej zadbanego egzemplarza.
Offline
fakt moze lepiej jest czekac i szukac bo mi sie nie spieszy benzyniaka. Bedzie latwiej znalezc dobry egzemplarz choc jest mniej tego zdecydowanie. Mysle ciagle nad wyjazdem do Niemiec, wynajecie sobie grupy osob ktore sprawdza mi auto i pojada zalatwic formalnosci - czytalem w necie nie bede reklamowac ale sa takie polecane przez innych firmy. Oszukuje sie ze lepiej bedzie od niemca kupic choc jak przegladam strony interentowe z niemiec wcale nie widze zeby te auta byly duzo tansze a jednak ludzie sprowadzaja i sprzedaja m.in. na allegro za wiecej pieniedzy wiec musieli to kupic taniej.. pytanie czy tylko padla tanie sprowadzaja ..
Offline
Uważam ze on to dobry wybór a ze bedziesz jezdził po miescie a co w miescie nie jeżdzą disle ? własnie lepiej masz lepszy moment jest czym depnąc jak trzeba .
Pb i lpg dwa paliwa dwa osprzety silnika -podwujne problemy a ze disla nie kupisz z małym przebiegem a czy kupisz pb z lpg z małym przebiegiem watpie 300 tys przebiegu na on i 300 tys na pb lpg auta podobnie uzytkowane odpowiedz chyba oczywista , kupowac samego pb i montowac gaz za 3 tys bez sensu a koszty co za róznica pare zł wta czy wtamta strone.A JAK CI tak chodzi o koszty zeby tanio jezdzic to moze pomyslisz o hybrydzie sam jestem ciekawy co do prównań
Offline
Co do sprowadzania aut z niemiec, to albo sam wyszukujesz samochód i sam sprowadzasz, albo wyszukujesz auto i płacisz komuś za sprowadzenie, inaczej nie warto.
My w rodzinie sami sobie jeździmy po auta do niemiec bo handlarz zawsze chce zarobić jak najwięcej. Z drugiej strony przy autach pokroju Golfa IV sprowadzenie już
się przestaje opłacać (koszty przywiezienia i zarejestrowania auta to ok. 3-4k). Sprowadzać warto auta do 10 lat.
Offline
ja chce kupic Audi a4 b6 lub b7 z nastawieniem raczej na b6stke choc podobno nie bedzie tanszy w naprawach i eksppoatacji bo te modele niby takie same ?
chce kupic tylko benzyne a pozniej wkladac gaz - jesli chodzi o opce benzyniaka.
Offline
A czy mozna wiedziec do jakiej kwoty szukasz przy zakupie
Offline
mysle nad kombi ponizej 30tys PLN. Najlepiej za okolo 25tys zeby na naprawy i caly pakiet poczatkowy filtry rozdrzad i naprawy i instalacje dac z 30tysiecy razem. Jak troche mi wyjdzie wiecej nie ma problemu no ale miej wiecej 25-28k samo auto
Offline
Za taka kase to jest co wybierac np 3 l on albo 3,2 bp
Offline
https://pl.wikipedia.org/wiki/Audi_A4 tu sa silniki jakie były w audi
Offline
Sa sa audi4 b6 b7 b8 bezynowe od 1,6-4,2i disel 1,9-3,0
Offline
benzyna 3,2 to jest fsi czyli bezposredni wtrysk tego to trzba przy gazie unikac... diesel 3.0 ma spalanie po 40zl za 100km sorry ale mnie nie interesuja takie rozwiazania
Offline
Tu masz racje ale mnie chodziło o to ze sa takie silniki a moze ty ich niezauważyłes bo nie widzisz moich opcji -nieważne
Offline
mysle ze ja skupilbym sie na 1.8T w benzynie i 1.9TDI w dieslu. Tylko te silniki biore pod uwage. Gaz dosc temat oczytalem kompletnie nie wiem jak wyjdzie spalanie w miescie i spalanie w trasie z dieslem i jego eksploatacja. Kolo dwumasowe troche wicej wytrzyma w benzynie - niestety tez tam jest podobno.. turbina jest tu i tu. Ale nigdy nie mialem diesla zeby porownac co sie w nim czesciej wymienia i czesci czy sa drozsze i o ile itp itd
Offline
Matifcb napisał:
... Kolo dwumasowe troche wicej wytrzyma w benzynie - ...
Wszystko zależy od stylu jazdy ot i tyle.
Pamiętaj tylko jeden duży fakt,że wszystkie nowe klekoty mają filtr cząsetk stałych DPF/FAP i to na krótkie odcinki będzie problemowe.
Offline
Mi chodzi o rocznik >2005
Offline
Kane DPF jest dopiero w silnikach diesla 2.0 TDI. I to chyba dopiero od 2008r. kiedy wszedł common rail.
Znajomi mają A3 2009r. 1.9TDI i nie mają DPF'a. Z resztą jak się DPF zapcha, to się go po prostu wycina i jedzie dalej
Offline
B7 były robione do 2007r więc ściągane z niemiec z końcówki produkcji mogą mieć filtry, ale większość nie.
Ogólnie w autach na niemcy filtry pojawiały się wcześniej (od 2007r). Auta na resztę europy od 2008r. i to też nie wszystkie.
Offline
Relativy napisał:
Kane DPF jest dopiero w silnikach diesla 2.0 TDI. I to chyba dopiero od 2008r. kiedy wszedł common rail.
Znajomi mają A3 2009r. 1.9TDI i nie mają DPF'a. Z resztą jak się DPF zapcha, to się go po prostu wycina i jedzie dalej
Wiem co można zrobić z takim ustrojstwem (koszt emulacji około 1500zł)-sąsiad ma MK5 1,9 2008 ory moc 105 kucy lecz podniósł na 140 i musiał go usunąć.Tak na marginesie to fajne autko lecz strasznie zaniedbane w środku
Offline
Tak z De łącznie z Polo 2000r. dla jego siostry.Ogólnie to wiem,że DPF'y wkładali już do V lecz w zależności od silnika.
To jest tak samo jak z normami emisji spalin-mój miał zieloną naklejkę "4" a spotykałem się że IV/passaty B5 miały "EURO 3" być może wszystko zależy od wielkości kata.
Offline
Szukaj raczej dobrej sztuki, bo czy weźmiesz w dieslu czy w benzynie, to będziesz zadowolony, tylko właśnie trzeba na faje auto trafić, żeby złomu nie kupić.
Offline
Matifcb napisał:
czesto jednak wychodzi tak ze dopiero po zakupie wyjdzie ze padline sie zakupilo..
Dokładnie tak. Chyba ze masz obok jakiegoś starego handlarza, który zna się wystarczajaco dobrze.
Z drugiej strony pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie sprawdzić zaraz przy zakupie.
Jestem zdecydowanie za turbo dieslami. Jesli się o to dba, będzie jeździć długo.
Człowiek decydując się na samochód z przebiegiem 200 tyś + musi być świadomy dodatkowych kosztów wyeksploatowanych urządzeń w samochodzie.
U siebie na dziendobry wymieniłem rozrząd, kompletne sprzęgło, wszystkie płyny, świece i aku. Wytargalem kata, zaślepiłem EGR.
Do chwili obecnej auto jeździ już dobry 3 rok, tylko leje paliwo, 2 razy w roku zmieniam olej.
Teraz podchodzę powoli do turbo, niestety zbliżam sie do 200 tysięcy, trzeba z tym zrobić, pewnie bym jeszcze na obecnym pojeździł, ale zaczyna mnie odcinać.
Czy kupimy diesla czy benzynę, musimy być świadomi kosztów.
Ostatnio edytowany przez din2pin (2015-11-09 00:17:49)
Offline
A nie myślałeś o e46 w 3.0 dieslu z manualnala skrzynia ? gdybym mial do dyspozycji taka kwote nie zastanawial bym sie poczytaj o tym silniku bo to dosc dobry motor i wypas bedzie na przyzwoitym poziomie w trasie spokojnie schodzidz do 7-8 litrow (zalezy jaka jazda ) w miescie okolice 9-12 (tez zalezy jaka jazda) a 204km pod noga fajnie sie buja
Offline
Xaime91, Ty zdrajco - i dresy do e46 będą w cenie zakupu ???
Ostatnio edytowany przez TataNka (2015-11-09 19:15:17)
Offline
ja szukam po pierwsze ekonomicznego auta ktore duzo nie bedzie palic. 9L -12 L diesla w miescie zdecydowanie mnie odrzuca...
mam nadzieje ze takie 1.8T w miescie przy nie cisnieciu ( bo nie mam w zwyczaju ostro cisnac po miescie no bo gdzie ) spali 12-13L LGP
Offline
Ja do niedawna miałem e60 3.0 w dieslu, i po mieście nie przekroczyłem nigdy 10 litrów spalania a wcale nie jeździłem oszczędnie a przyjemność z jazdy niesamowita (polecam to autko).
Offline
Nie namawiamy tylko podrzucamy ciekawe propozycje mialem okazje pojezdzic 3.0 dieselm w e46 co prawda w automacie ale super silniczek
Offline
Matifcb, 1.8T nawet ciśnięty zadowoli się spokojnie 13 litrami gazu... chyba że kupisz totalną klapę. Słusznie się upierasz przy tym silniku. Będziesz zadowolony.
Zadbać od początku, zainwestować 3 000 na start. I jazda od wymiany do wymiany oleju... Oczywiście popierdółki będą po drodze...
Sam mam golasa i chwalę.
Offline
nie bierz klekota, turbo benzyna to jest to ;D ja nie robie mocno dużo km jeżdze na benzynie i wyrabiam bez gazu 7-10 litrów wachy wypije
Offline
... po przeglądzie... 4300 km w rok....
Offline
Ja w moim mk 4 2,0 mieszcze sie w 10/100 głównie po miescie a 1,8 pali chyba mniej mowa o pb
Offline
jozef66, katalogowo Masz rację... ale życiowo jest tootalnie różnie
Zależy co włączasz, jak jeździsz, stan altka i całe mnóstwo szczegółów... potrafię w mieście mieć 8.8L ale jak mnie diabli biorą to 11L też zjara na luzie...
Więc nie ma tu co się doszukiwać szczegółów, 1.8 goły czy T. i 2.0 spalają tyle ile chcą... i bajki oraz mity o katalogowych spalaniach można pisać...
Pisałem kiedyś że godzę się z spalaniem takim jakie jest... jest już czym jechać na trasie, w mieście niestety trzeba kręcić obrotami...
Offline
Ja napisałem jakie ja mam spalanie a nie komputerowe bo go nie mam ani katalogowe bo to trzeba by zrobić w odpowiednich warunkach tak jak to robia fabryczne sciemniacze ja po prostu leje pod pistolet jeżdze az zaświeci komornik tankuje pod pistolet i licze i wtedy wiem ile mi pali a nie ten który ma przykładowo fisa i sugieruje sie tym co aktualnie mu sie wyswietla . Oczywiscie spalanie jest uzależnione od wielu czynników ja jeżdże miedzy tankowaniami przewaznie te same trasy a spalanie jast różne
Offline
Matifcb napisał:
ja sie troche sugeruje przy szukaniu raportami spalania z autocentrum.pl
Na takie raporty należy brać poprawkę-to jest tak samo jak spalanie podaje producent,który nie uwzględnił zimnego silnika, miejski ruch-start/stop, warunków atmosferycznych.
Realne spalanie to takie że tankujesz do pełna, jedziesz 400/500km ponownie tankujesz do pełna i robisz rachunek sumienia
Offline