Golf 4 Klub Polska
Witam
Od jakiegoś roku jestem prawie szczęśliwym posiadaczem golfa 4 z silnikiem 1,4 16v BCA. Ma przejechane 121 000km (raczej autentyczny przebieg).
Ogólnie jestem zadowolony z golfa ponieważ pod względem blach, zawieszenia, hamulców jest jak najbardziej w porządku, tylko praca silnika nie daje mi spać.
Otóż gdy silnik jest zimny to pracuje jak stary diesel, jakby miał się zaraz rozpaść. Natomiast gdy się rozgrzeje, pracuje trochę ciszej ale też nie tak jak normalny silnik benzynowy, ponieważ słychać od strony rozrządu takie pojedyncze stuki, klekot, ciężko to nazwać. Przy obrotach ok 3000 tego odgłosu nie słychać. Czytałem dużo po forach ale tak naprawdę nic konkretnego nie znalazłem.
Mechanik u którego byłem mówił że to mogą być hydro popychacze, ale też nie do końca bo równie dobrze może być wybite gniazdo hydro popychacza , może być wybita panewka wałka rozrządu która znajduje się w obudowie lub luźne tłoki.
Czy może ktoś z was miał taki sam problem i jakoś sobie z tym poradził ?
Pozdrawiam serdecznie
Andrzej
Offline
Offline
Halo czy nikt nie jest wstanie mi nic powiedzieć czy po prostu nie mieliście takiego problemu ?
Offline
Niestety ale to nie jest to. Tam są odgłosy bardziej metaliczne. Jak zimny to okropnie to brzmi , natomiast jak się rozgrzeje to troche ciszej .
https://www.youtube.com/watch?v=tqFU1fLsL_4
Chodzi bardzo podobnie do tego co jest na filmiku powyżej.
Offline
Ogólnie 1,4 miały dziwny klank jak disel a może to rozrząd ale ja bym obstawiał wałek rozrządu jedz do innego mechanika i niech go dokładnie obsłucha stetoskopem
Offline
Bardzo dziękuje wam za odpowiedź:)
Byłem jakiś czas u innego to kazał się tym nie przejmować tylko jeździć i uważać na odmę która lubi zamarznąć .
W połowie stycznie oddam samochód do naprawy to okaże się co jest nie tak
Offline