Golf 4 Klub Polska
Witam
Samochód to golf 4 1.6 16V
Występuje to na rozgrzanym silniku.
Sprzęgło wciśnięte do oporu, daje lekko gaz a silnik z
(((200-300obr jednorazowo podbija w górę))) - mała korekta obroty wpierw z ~50 SPADAJĄ i dopiero normalnie idą w górę
i światła na moment mrugają.
Ogólnie bardzo nieprzyjemna sprawa przy staniu w korku gdy trzeba dojechać te 2m co chwilę.
Ponadto silnikiem co chwile lekko potrząsa co jest odczuwalne siedząc w środku, tutaj filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=SMIadf3 … e=youtu.be
Poducha od skrzyni wymieniona, nie pomogło. Podejrzenie, że może któraś cewka ma przebicie?
Co o tym sądzicie?
Ostatnio edytowany przez brocol (2016-08-27 12:54:18)
Offline
Nie rozumiem opisu... "Sprzęgło wciśnięte do oporu, daje lekko gaz a silnik z 200-300obr jednorazowo podbija w górę i światło na moment mrugają.
Przy popuszczaniu lekko sprzęgła bez gazu, gdy ma łapać już sprzęgło efekt jest taki sam, ale już powtarza się jeśli nie dam gazu lub nie wcisnę z powrotem sprzęgła." - no nie mam siły na domysły o co kaman...
Przebicie na cewkach łatwo sprawdzić, po zmroku odpalasz silnik nad nim rozpylasz wodę za pomocą butelki ze spryskiwaczem ( takim po środku do mycia szyb ).
Jak cewka ma przebicie na sucho to w nocy i po tym zabiegu iskrzyć bedzie jak cholera.
Może swiece wypadają z zapłonu, dawno zmieniane?? Może któraś zawalana olejem, nagarem... zdrowa świeca jest szara. Biała, czarna, uwalana nagarem - oczyścic, umyć w benzynie - sprawdzić. Nadal to samo - wymiana. Wymienia się wszystkie 4 sztuki.
Offline
Dzięki za odpowiedź, już wyjaśniam z tymi obrotami.
Oczywiście wiadomo dajemy gaz = obroty w górę, lecz u mnie to wtedy wygląda tak jakby obroty przed wzrostem na moment spadły na tyle, że to silnik je podbija w górę i po tym dopiero czuję, że pedał gazu reaguje prawidłowo. (występuje to na ciepłym silniku aczkolwiek nie zawsze )
Co do świec były wymieniane pół roku temu, z tego samego powodu (potrząsa silnikiem) - nie pomogła wymiana.
Mam pewne obawy co do pryskania wodą na te kable, bo jeśli jest faktycznie przebicie to chyba mogę coś upalić nawet?
Offline
Ja Ci nie mówię wiadro wody wylej... rozpylasz delikatną mgiełkę w okolicy przewodów WN.
Sprawdz błędy w kompie. Może coś z przepustnicą, pedałem gazu...
Offline
Mam dostęp do VAGa, błędów nie było.
Aktualnie mam 2 błędy od EGRa, ale testuję jazdę z zaślepionym egrem i odłączoną wtyczką od niego.
Trochę jeszcze zastanawia mnie podciśnienie bo mam na biegu jałowym cały czas około 450mbar. (dolot, uszczelki sprawdzone - nie ma lewego powietrza)
Offline
To spradź przewody WN, delikatna mgiełka w nocy nad nimi... może byc nawet środek do mycia szyb, aby coś rozpylić...
W wilgotnym powietrzu przewody zaiskrzą... jak na sucho i świecą to one.
Nic lepszego Ci nie doradzę.
Ps. Czytając neta... cos jednak z tymi silnikami 1.6 jest nie teges bo dużo postów o nie równą pracę... albo "tak mają" albo ułomni mechanicy... - sam nie wiem...
Poczytaj Google.
Ostatnio edytowany przez TataNka (2016-08-20 16:43:25)
Offline
Psikałem wodą po kablach WN. Żadnego iskrzenia nie zauważyłem
Czyli to może nie to heh
EDIT:
Dodam jeszcze 2 rzeczy co mi przyszły na myśl, po pierwsze:
Jak mi mechanik wymieniał świece, to dziwna rzecz była z jedną cewką, mianowicie za cholerę nie chciała wyjść.
Z dobre 15min się z nią męczył zanim zdołała wyjść (ułamany tam był jakiś zaczep i nie dało się jakby popuścić zatrzasku).
Druga rzecz co do tego podbicia obrotów, to trochę źle napisałem. Właściwy objaw jest taki, że te obroty po naciśnięciu pedału gazu idą wpierw z ~50 w dół i dopiero w górę normalnie.
Ostatnio edytowany przez brocol (2016-08-27 12:50:37)
Offline