Golf 4 Klub Polska
Witam. Dawno tutaj nie zaglądałem, ale pojawil mi się problem z maglownicą. Prawie 4 lata temu wymienialem/regenerowalem ją w Kożuchowie. Wszysko 2 tygodnie temu było ok. W sobotę sprawdzam, a stan płynu w zbiorniczku na poziomie minimum (byl maksimum). Dolałem trochę płynu do uszczelniania do poziomu max. Dzisiaj jest tak nieco ponad połowę. Wygląda na to, iż czeka mnie regeneracja. I moje pytanie to takie czy 4 lata na regeneracji to dużo czy raczej mało i mam szukac innej firmy. A moze ten płyn coś pomoże. Macie jakies doświadczenia. A ostatnie pytanie to czy brak ustawienia zbieznosci mógł maglownicę uszkodzić?
Offline
4 lata dla regenerowanej - wszystko zależy od przebiegu. Druga sprawa to jak była regenerowana, jakie materiały - każdy raczej zawsze oszczędza ( robimy to co musimy) - mało kto robi full - zicher...
Przy wymianie maglownicy zawsze płuczemy układ wspomagania - naprawdę warto odżałować ten 1-2 L płynu do wspomagania! Aby opiłki ze starego płynu nie zabiły regenerowanej maglownicy.
Następnie to traktowanie układu wspomagania - unikania skrętu kół... szczególnie już na maxa stojąc, wiadomo że nie zawsze się to da zrobić....
Brak ustawienia zbieżności na pewno uszkodzi Ci opony ( starta któraś strona bieżnika mocniej niż druga ), zaś maglownica też swoje dostanie bo cały czas jest napór opony która idzie w bok czy do środka...
Warsztat zmieniać nie koniecznie, koniecznie zaś ustawić zbieżność po wymianie magla.
Offline
Jak zardzewiała listwa bo rozumiem że płynu ubywa i kapie z magla to wina jest firmy regenerującej bo zaoszczędziała na osłonach
300km jest w zasięgu każdego TDI.
Czip tuning, Porting, Wtryskiwacze, Fmic, Tip, GTB, Hybrydy. Wzmacnianie dwumasowych kół. Hamownia dynomet 4x4. Przygotowanie od podstaw auta na 1/4 mili.
Chcesz być w czołówce pisz na PW. >>>Mazowieckie<<<
Offline
Ja też miałem kilka lat temu regenerowaną maglownicę w Kożuchowie i teraz jak odpalę i szybko ruszam na boki kierownicą to stuka. Drążki i końcówki mi mechanik sprawdzał i niby nie ma luzów i kazał jechać na trzepaki żeby tam poszukali co to dokładnie a więc muszę się wybrać.
Offline
A czy jest możliwe żeby płyn od wspomagania uciekał w innym miejscu niż tylko maglownica. Przez te kilka dni było ok bo sprawdzałem, aż tu nagle dzisiaj spadło tak ze 3 cm. Ledwo lizaka od miernika łapało. Gdy dojeżdzałem do serwisu po płyn przy skrecie było juz chyba słychać pompę. Dolałem płynu i stoi w zbiorniczku. Ciekawi mnie też czy moze powstawac taka jednorazowa "nieszcelność" od przeciazenia zawieszenia (coś się wysunęło, za bardzo odgieło po czym wróciło do normy)
Offline
Może była żle odpowietrzona...
Jesli na całym obwodzie nie widać miejsc sączenia czy wręcz wycieku to najszybciej.
Tam raczej nie ma co się "poluzować i wrócić na swoje miejsce"...
Obserwuj, jesli ubytki będą nadal to szukaj wycieku.
Offline
Niestety jest wyciek przy tej gumie na samym dole. Pewien kolo proponuje mi sprawna używkę (300-350 zł). Robocizna u drugiego magika 200 zł, zbieznośc 150 zł płyn -1 litr 45 zł. Razem 775 zl. Tyle co regeneracja w Kożuchowie z dojazddem. Ten drugi kolo, co mi ma ewentualnie montowac mówi aby zalac ze dwie buteleczki do uszczelniania. Mówi z doświadczenia że szanse są 50 na 50. Co wy na to. I co ewentualnie byscie wybrali używka czy regeneracja.
Offline
O to blisko siebie mieszkamy ja Bogatynia. no zaraz do znajomego napiszę to mi poda namiary. Mogę Ci powiedzieć że mój kumpel ma Audi A6 C4 i np. w Kożuchowie powiedzieli mu że nie podejmą się wymiany maglownicy w jego aucie dlatego jedzie do Jeleniej.
Offline
tf: zalać to Możesz ewentualanie pałę... a nie uszczelniacze.... i to Ci mechanik proponuje ??? Wal go w łeb kluczem do kół, omijaj z daleka.
Uszczelniacze wspomagania, silnika, skrzyni - Chciał byś kupić następne auto z takimi dodatkami ???
Czy to regenerowana czy używka sprawna ma działać na czystym płynie...
Poxipolu Ci nikt nie proponował lub gumy arabskiej ??
Ludzie zastanawiajcie się nad naprawami, bo potem kupujecie taki sam szajs i piszecie posty.
Offline
Tu masz ich stronę internetową. http://www.regeneracjaczesci.com/kontakt.html
A co do Kożuchowa to mój mechanik ze Zgorzelca odradzał mi jechania do nich bo właśnie takie rzeczy się dzieją, ale ja już kupiłem ze zregenerowaną więc no.
Ostatnio edytowany przez kowal9215 (2016-09-16 20:27:03)
Offline
Kumpel oddał swoją audi i powiem Ci tak. W Kożuchowie wyciągają twoją i wkładają Ci zregenerowaną, a w Jeleniej wyciągają Ci Twoją i Twoją regenerują. Kumpel miał dzisiaj odebrać, ale jakieś onne uszczelki dostali i auto będzie na jutro i jak odbierze to mi powie ile zapłacił.
Offline
Zaczerpnąłem informacji. W Jelonce ponad 800 stów (facet dokładnie nie był wstanie odpowiedzieć, zaczął zaokraglać w górę co rodzi pole do naciągania). Po regeneracji nie ustawiają zbieżności. Brak gwarancji, iż auto bedzie w ten sam dzień do odebrania co komplikuje sprawę. W Kożuchowie (30 km dalej niż do JG) 800 stów, wraz z ustawieniem zbieżności, auto w ten sam dzień. Jednak mogą mi to zrobic najwczesniej za tydzień, takie mają obłożenie. Sam nie wiem co wybiorę, leci mi jak z kranu, dlatego staram sie ograniczyc jazdę do minimum. Kupię chyba też nowe osłony gumowe, koło 10-15 zł na kazdą stronę. Pytanie czy w ramach prowizorki mozna lać czerwnoy płyn, tylko po to by pompy nie zajechac.
Offline
Przerabiałem ostatnio temat maglownicy.
Od dłuższego czasu ciężko kręciło się kierownicą, tłumaczyłem sobie to kapciami r17 225, bo na r16 205/55 było niby lżej.
Miałem też sporadyczne stuki przy max skręcie i cofaniu, to tłumaczyłem, że może przegub któryś.
Pewnego pięknego dnia znienacka zaczęło coś stukać na dołkach/nierównościach, oraz podczas kręcenia kierownicą w prawo coś skrzypiało.
Przyczyna - maglownica. Długo zastanawiałem się gdzie i za ile. Kupiłem nową marki borsehung, niby made in germany. Niektórzy twierdzą, że to kiepski chińczyk.
Z kolei sprzedawca oświadczył, że to oryginał na pierwszy montaż, jednakże borsehung wypuszczając na rynek pod swoją nazwą musi usuwać logo i numery vw/audi.
Zaryzykowałem i kupiłem, 940 zł z drążkami, końcówkami i osłonami, rzeczywiście logo vw/audi i numery są delikatnie zeszlifowane.
Magiel zamontowany, stuki i skrzypienie zniknęły a kierownicą można kręcić 1 palcem, nawet na kapciach 225
Offline
michau, i wszystko fajnie.
A ile na niej już przejechałeś ????
Jeśli magiel nie jest zaryrany uszczelniaczami, uwalonym w bród płynem, zatarty na sucho lub po prostu nie wyeksploatowany na maxa to nadaje się do regeneracji.
940 zł. za nowy u kompletowany to cena spoko.
Jak zaś jest ori. magiel - a tylko uszczelnieniami cieknie i nie ma wad w/w. to tylko regenerować.
Dobry warsztat regenerujący magle ( chcący mieć jeszcze kiedyś klienta ) określi co i jak ( zadzwoni ).
Jeśli dostaje auto w całości - wyjeżdża ono gotowe do drogi. Z przepłukanym układem, ustawioną zbieżnością, jasne że z nowym płynem - co często wychodzi taniej niż oddzielne ustawianie...
Jak tylko sam magiel: to w oświadczeniu od warsztatu montującego jest - płukanie układu, nowy płyn - wtedy uznawana jest gwarancja.
Jak "się dogadasz" aby taniej z warsztatem a strzeli magiel Sam pluj sobie w brodę - piszę już do Wszystkich.
Koszty i koszty a magiel nadal w D...
Offline
Też przerabiałem już maglownice. Tylko że u mnie cały płyn zleciał a odcinku max. 500m. Za regeneracje dałem 450zł ( rok gwarancji ) tylko że demontaż i montaż robił mi kolega mechanik ( 100zł ), i pozostało mi zrobić zbieżność. Używki chodzą po 400zł co jest ceną jak dla mnie śmieszną gdyż nikt gwarancji Ci nie da. Nowa wiadomo już inny koszt.
Także nowa bądź regenerowana i i zrobić porządnie a na pewno się to opłaci ;]
Offline
Jedź do Kożuchowa nie ma co kombinować.
EDT:
Gadałem z kumpel dzisiaj. Oczywiście nie poleca ze względu na koszty. Jak rozmawiał z nimi przez telefon to byli ugadani na 800zł jak odbierał auto przyszło mu zapłacić 1100zł. Pytał czy ma przywieźć nowe końcówki drążków to powiedzieli że nie bo nie ma takiej potrzeby nie będą tego ruszać. Teraz musi sobie wymienić jednak końcówki no i oczywiście musi sobie zrobić zbieżność. Tak że można powiedzieć, że ten zakład nie jest polecanym zakładem regeneracji maglownic. Co innego powiedzą a i tak zapłacisz inną kwotę za to.
Ostatnio edytowany przez kowal9215 (2016-09-22 14:28:59)
Offline
Witam. Tak jak pisałem, po rozmowie telefonicznej z facetem z JG wiedziałem, że w kulki lęcą, choć jestem laikiem w kwestiach technicznych. Ja juz jestem po Kożuchowie. Wyszło 800 zł w tym w cenie płyn/olej chydrauliczny, nowe gumowe osłony, zbieżność (jakiś wydruk do tego dali z komputera). Przyjechałem o 14 a o 16 juz wracałem do domu. Wygląda ok, tylko ta cena szpeci trochę sielankowy obraz. A jak zrobili to wyjdzie w praniu. Jak tam siedziałem to telefon z zapytaniami się urywał, ale faktycznie nie wszystko robią bo faceta z AUDI 2 coś tam pogonili. A i jeszcze jeden plus: droga do Kożuchowa (na Nową Sól, dojazdówka do S3 chyba) elegancka. 110 km pokonałem w godzinkę (50 km autostradą) a i tak ze względu na stan maglownicy jechałem ostroznie i powoli, a i stawałem kilka razy na dolanie płynu. Tyle czasu bym jechał 65 km do JG. Przed samą robotą mechanik jedzie autem i mowi czy cos stuka, luzy jak się prowadzi itp.
Offline