Golf 4 Klub Polska
Siemka.
Panowie mam problem którego nie mogę zdiagnozować, od kilku dni coś mi popukuje, najbardziej słychać na małych nierównościachnp na parkingu jadąc powoli,
byłem na stacji diagnostycznej, sprawdzali i padło na łączniki stabilizatora, które wymieniłem następnego dnia a stuki dalej slychać;/ dziś umówiłem się mechanikiem bo podejrzewałem tulejki na stabilizatorze, mechanik rozebrał i mówił że są ok poskładał sprawdził wahacze i mówił że sworznie itp są ok, na poduszkach amorka luzów nie czuć ( wymienione w zeszłym roku na lemfordera) amorki na stacji pokazują po 80%.
Nie wiem sam już a nie chce wszystkiego bez sensu wymieniać, może ktoś się spotkał z czymś podobnym ?
Offline
Sprawdz tuleje tylnej belki, potrafia sie dac we znaki. Sam ostatnio zaliczylem wymiane drazkow, koncowek, swozni, lacznikow i gum stablizatora + wczesniej tuleje. Roznica ogromna ale najwiekszy halas robily wlasnie tuleje.
Offline
Mi ostatnio pukało na dołach lub pod obciążeniem i okazało się że tłumik stuka o belkę
Offline
To chyba plaga jakaś, kolejny mój golf i to samo, wszystko sprawdzone a stuka na małych nierównościach, nie wiem czy to maglownica czy ten typ tak ma.. czuc te stuki na kierownicy delikatnie ale wszystko w zawieszeniu sprawne
Offline
Bez potrzeby szukacie dziury w całym.
Ten typ zasadniczo tak ma... Golfy maja dość sztywne zawieszenie, zaleta to i wada... wie o tym każdy kto choć raz jechał francuzem...
Nasze poczciwe auta maja po kilkanaście lat, i mimo sprawnych zawieszeń czas odciska piętno.
Delikatne pukania to nie jest odgłos usterki zawieszenia, a specyfika jej pracy... przy w/w założeniu sprawności zawiechy...
Więc jeśli manualnie wykluczymy wszelkie ewentualności usterek w tym temacie, pogodzić się z specyfiką trakcji golfa 4.
Offline