Golf 4 Klub Polska
Mój 16 sr przy mrozach długo sie nagrzewa do 90 wie ktos jak mozna zasłonic chłodnice aby nie narobic ambarasu czy nic sie nie stanie jak zasłonie cala.Robie odcinki po 4 km i moze to zle dla silnika?
Offline
Po pierwsze czy gra warta jest przysłowiowej świeczki.Zasłanianie chłodnicy było stosowane dawniej,silniki mały inną budowę itp.Niby jak ją przysłonisz to zmniejszysz przepływ powietrza przez nią,co za tym idzie silnik będzie wolniej schładzany podczas jazdy,szybciej nabierze temperatury,niby ok.Przy tak małych odcinkach termostat jeśli jest sprawny nawet nie zdąży się otworzyć (mowa o obecnej temperaturze) więc obieg zamknięty a silnikowi szkody nie wyrządzisz.Ale co będzie jak temperatura otoczenia wzrośnie,zaistnieje potrzeba pojechania gdzieś dalej itp. wtenczas sama kontrola wskazówki może nie wystarczyć(niech czujnik padnie od wskazania a tego nie zauważysz),konieczne będzie odsłonięcie chłodnicy.Jest też opcja przysłonięcia połowy chłodnicy trochę bezpieczniejsza, sam wiesz kwestia przysłaniania trochę nie komfortowa która nie daje bezpieczeństwo w 100% do końca dla silnika???
Ostatnio edytowany przez maniek (2012-02-03 20:40:20)
Offline
Witam, przy tych temperaturach i twoich krótkich odcinkach ,możesz śmiało zasłonić całą chłodnice !. Ja dojeżdżając czasami 15 km do pracy nie osiągnę optymalnej temp. silnika czyli 90 stopni . Mam przysłoniętą chłodnicę 3/4 i teraz jest lepiej ,silnik osiąga szybciej swoją temp .i jest cieplej w aucie ,a przy tych temp. jest to pożądane.
Offline
Przysłanianie chłodnicy jest dobre dla dużego Fiata czy innej Łady, gdzie często padały termostaty, a nowe były niedostępne za PRL-u.
Prawda jest taka, że w naszych samochodach nie da to nic, bo i tak termostat reguluje otwarcie dużego obiegu, więc dopóki blok silnika się nie rozgrzeje, to płyn chłodniczy i tak nie leci przez chłodnicę.
Można próbować stosować pełną osłonę pod silnik (od wersji z Dieslem - pasują P&P) i matę ocieplająco-wygłuszającą pod maskę - silnik rozgrzeje się wtedy troszkę szybciej, ale 4km to i tak bardzo mało i nawet benzyniak nie zdąży się dobrze nagrzać, a Diesel - można zapomnieć...
Offline
u mnie przy -25 nawet nie chce łapnac 70 stopni po 20 km mysle ze termostata wina bo i tak zaciekawie to i nie ogrzewa w srodku wiecie co moze byc bo nawet nie trzyma nigdy 90 tylko raz 85 raz 60 skacze i to szybko sie temperatura zmienia
Ostatnio edytowany przez dworak21 (2012-02-04 11:40:08)
Offline
Kajor napisał:
Przysłanianie chłodnicy jest dobre dla dużego Fiata czy innej Łady, gdzie często padały termostaty, a nowe były niedostępne za PRL-u.
Prawda jest taka, że w naszych samochodach nie da to nic, bo i tak termostat reguluje otwarcie dużego obiegu, więc dopóki blok silnika się nie rozgrzeje, to płyn chłodniczy i tak nie leci przez chłodnicę.
Można próbować stosować pełną osłonę pod silnik (od wersji z Dieslem - pasują P&P) i matę ocieplająco-wygłuszającą pod maskę - silnik rozgrzeje się wtedy troszkę szybciej, ale 4km to i tak bardzo mało i nawet benzyniak nie zdąży się dobrze nagrzać, a Diesel - można zapomnieć...
Kajor, prawda jest taka, że przysłonięcie chłodnicy daje i to dużo. Dlatego jak przysłonisz chłodnice to blok silnika nagrzewa się szybciej. A ciepło w samochodzie masz wtedy jak silnik masz ciepły ,nie wtedy ,kiedy otwiera sie termostat. Ja stosuję metodę "dużego fiata i łady" w Swoim aucie i w firmowych i działa,jak temp. wzrośnie do jakichś -8 ,to ta metoda już jest zbędna. Tak ,to tyle z Mojego doświadczenia, róbcie jak uważacie !
Pozdrawiam
Offline
Jak by ktoś podpowiedział u mnie przy -25 nawet nie chce łapnac 70 stopni po 20 km mysle ze termostat winny bo i tak zaciekawie to i nie ogrzewa w srodku wiecie co moze byc bo nawet nie trzyma nigdy 90 tylko raz 85 raz 60 skacze i to szybko sie temperatura zmienia
Offline
Termostat, ponieważ za szybko się otwiera albo całkiem uszkodzony i puszcza płyn w cały obieg, jeśli jedziesz to schładza auto, a jak staniesz, i silnik pracuje wtenczas podniesie mu temperaturę,brak większego wtenczas chłodzenia...
Offline
Dworak - termostat masz do wymiany.
Wymieniaj na Wahler'a albo Stahlter'a.
Damian - ja sprawdzałem metodę "tekturki" w kilku samochodach (ze sprawnymi w 100% termostatami i z fabrycznymi osłonami wokół silnika) - różnica w nagrzewaniu to może pół kilometra, może nawet nie i to nie zawsze na korzyść samochodu z zasłoniętą chłodnicą (!).
Poza tym nie zalecam zasłaniać chłodnicy - można łatwo przegrzać silnik (jeśli jeździmy troszkę więcej).
Offline
Kajetan, mowa tu o krótkich trasach jakich pokonuje nasz kolega Piotr. Na 100% mu nie zaszkodzi ,a czy pomorze na tak krótkim odcinku- nie wiem. Piotrze ,sprawdź czy zadziała ,jak nie ,to zostało Ci cieplej się ubrać.
PS: W Moim przypadku sprawdza się ta metoda i dodam ,że robię czasami ponad 200 km dziennie- oczywiście w tych temp.
Pozdrawiam
Offline
Ok dzieki wiec nie bede zaslanial bo zaniedlugo ma sie troche ocieplic i moze faktycznie cos sie zrypie jak zapomne zabrac tektorki.
a co do dworka21 to masz do wymiany termostat jak tez tak mialem latem we włoszech ciezko było o 90 podczas jazdy załozylem nowy własnie z wahlera i wszystko było ok do poki nie przyszly mrozy taki termo kosztuje około 35 zł i sam wymienisz przed domem.
Offline
A co do osłon to mam od spodu z diesla i pod macha tez wogole powinny byc zakładane z diesla bo jak słyszysz ze occierasz spodem to juz wiesz ze masz niedaleko do miski
Offline
termostat dzis bede zmienial ale kiedys nawet przy temp 90 stopni bo nigdy za to nie wychodzi nawet latem na postoju 15 minut nie wychodzi za 90 i nie właczył mi sie nigdy wentylator
Offline