Golf 4 Klub Polska
siema wczoraj wróciłem po tygodniowej wycieczce z Ukrainy. Ogólnie wszystko spoko jest co zwiedzać było całkiem całkiem Ale to co ujrzałem wieczorem w mieście o nazwie Melitopol przebiło wszystko trafiłem na zlot łady samary, tuning pełną gębą przedni pług przy samej ziemi tylna brona z ogromnymi wlotami, metrowe spojlery, neony i oczywiście podstawą tam jest ciemna szyba i alusy 12 wystające po całości po za samochód. Jedna łada nie wiem co miała pod maską ale była w stanie spokojnie objechać nie jedną benzynę 2.0. Te fotki co wstawię przedstawiają tamtejszy tuning
http://www.google.pl/imgres?start=55&hl … s:55,i:196
http://www.google.pl/imgres?hl=pl&clien … s:75,i:323
http://www.google.pl/imgres?hl=pl&clien … s:48,i:232
Offline
rewelacja
może warto poszukać informacji o tym zlocie w przyszłym roku i wybrać się tam
Offline
jak by tam ktoś zajechał golfem to by nie wiedzieli co sie dzieje
Offline
Na Ukrainie są ciekawsze miejsca: http://paul-itk.livejournal.com/9681.html
Tu zakłady remontowe czołgów - tyle dobra się marnuje, a wszystkie silniczki to 39-litrowe Diesle V12...
Offline
O kur.... ile ich tam jest, ciekawe ile koni ma taki 39 litrowy silnik
Offline
780KM przy 2000obr./min - niezbyt duża moc wynika z tego, że jest to silnik wielopaliwowy - chodzi na praktycznie każdej palnej cieczy, wliczając w to ON, benzynę, naftę, przepracowany olej, itp. Nie wiem nawet czy nie posiada systemu zasilania własnym(!) olejem silnikowym, gdy w zbiornikach zrobi się sachara (oczywiście przez określony czas i tylko niewielką ilość, żeby się sam nie zatarł). Silnik ma oznaczenie W46 i po bardzo niewielkich modyfikacjach jest używany np w naszych PT-91 "Twardy".
I poza tym pięknie bestia brzmi...
Niestety nie jest łatwo "pożyczyć" sobie coś takiego - silnik waży tonę, bez kilkunastu(dziesięciu?) kilogramów...
Ostatnio edytowany przez Kajor (2012-10-01 18:08:21)
Offline
To ciekawe ile takie coś chochluje tych cieczy, i wogóle jak to przeliczać przy czołgu na 100km a może na 1h?
Offline
Po drodze: ~120-150l/100km.
W terenie, jadąc dość spokojnie: ~200-240l/100km.
W terenie, jadąc normalnie: ~270-300l/100km.
Na postoju: ~40-60l na godzinę.
Jak zimny i jest zwiększona dawka (mniej więcej takie "ssanie"), to ok. 30l na... 10 minut.
I to sobie przypominam, jak zaczynam narzekać, że moja fałerownia dużo pali. Okazuje się, że całkiem mało...
Ostatnio edytowany przez Kajor (2012-10-03 01:03:39)
Offline
heh to porównanie sobie znalazłeś niezłe
Offline