Golf 4 Klub Polska

Witam. Ze dwa miesiące temu miałam podobny problem - mój rozpędzał się do 120 km, obroty stawały,  a redukcja ani dociskanie gazu nic nie zmieniało. W obu przypadkach, pierwszy na trasie, drugi w czasie jazdy po mieście z prędkością ok.80 km wszystko wróciło do normy po ponownym uruchomieniu silnika i chwili "odpoczynku", turbina też wtedy odzyskiwała moc. Nie sprawdzałam auta na komputerze, bo jak mówię problem już się nie pojawia, ale jeden z kumpli miał do czynienia z czymś podobnym w Audi o tym samym silniku i twierdził,ze pomaga wyjęcie "głównego" bezpiecznika. Ja w momencie występowania zjawiska byłam parę dni po wymianie rozrządu, więc problem złożyłam na karb tejże wymiany. Daj znać co to było w Twoim wypadku, bo a nóż - widelec okaże się, że lepiej sprawdzić też moje autko - a po zapoznaniu się z materiałami z linka podesłanego przez LuttQa zaczynam się martwić,że to zignorowałam.

Ostatnio edytowany przez Myszu (2012-12-27 18:44:46)

lukker napisał:

Wygląda na zapieczoną geometrie w turbinie.
Czasem wystarczy mocniej pocisnąć auto na trasie i samo przejdzie, a jak nie to trzeba wyjmować turbo i czyścić.
Jak nie nie zapieczone łopatki turbiny to może w przewodach jest gdzieś nieszczelność, lub wina zaworka N75.

cisłem własnie go wczesniej zeby przedmuchac ale nic nie dało sprawdze jeszcze te n75 bo jakies przewody tam sa poocierane lekko i nie wiem czy puszczaja czy nie. Sluchaj lukker bo widze ze jestes kumaty tutaj na forum powiedz mi a na kompie mi wszystko sprawdzi co jest dokładnie czy nie?? bo kuzyn ma warsztat sam.(klepie itp ) i sie go pytalem o jakiegos goscia czy ma z komputerem i ma mnie umowic z nim w jakis dzien podobno gosc ma najnowsze sprzety itp i kolejki sa tylko czy ma to sens odp?