Golf 4 Klub Polska

No nieźle
Najpierw zobaczyłem foto w temacie a potem cenę na aukcji i szok bo obstawiałem minimum 2 razy tyle

To ci troszku koszty eksploatacyjne wzrosną...
Miałem okazję bryknąć się AMG, ale tym prawdziwym - 6.3. Szatan nie samochód...
Niestety ceny przywalają do ziemi i po prostu nie stać mnie na utrzymanie takiego auta, ale wrażenia są mega pozytywne. Wystrzegaj się tylko diesla V8 biturbo - na warsztacie u znajomka była nie tak dawno taka maszyna i silnik miał duże problemy po nie takim strasznym przebiegu. Do tego elektronika wariowała i (co najgorsze) pneumatyka już szwankowała i potrafiła zrobić zjazd po postoju. Naprawa była nieopłacalna, więc jeśli planujesz zakup takiego auta, sprawdź wszystko dwukrotnie, pomysł trzykrotnie, sprawdź wszystko jeszcze raz i odejdź, jeśli sprzedawca powie, że 'naprawa tego to tylko 300-500pln'. Tam nic nie kosztuje 300pln, no chyba, że tankowanie. :-)

No aż 6.3 to nie chcę.
Właśnie o to mi chodziło jakich mniej więcej się silników ustrzec.
Oczywiście liczę się z tym, że koszta eksploatacyjne znacznie wzrosną w stosunku do jednego auta.
W sumie o paliwo to się troszkę nie martwię bo mam - vatt i - akcyza.
A auta zamierzam używać 'od święta'. Czyli na co dzień IV golfik a na weekendy Miesiu.

A co do silników to rozważam jeszcze 320 i max 400.

Samochód piękny tylko byle byś trafił na dobry egzemplarz

Ktoś nam się stary ramol robi że w meśki idzie.

Ale generalnie auta się nie psują w ogóle. Jedyne co robię w nich to filtry i oleje, świece żarowe i jakieś paski wielokolorowe. Zawieszenie jedynie jakieś stabilizatory i nic więcej.

Ogólnie fajne samochody ale bardzo często z przygodami. Jak długo stoi na ogłoszeniu to już raczej ktoś był na miejscu i go oglądał a czekają na jakiegoś gamonia lokalnego żeby kupił i się bujał z nim później.

Zacząłem też rozglądać się za Audi.
Interesuje mnie A6 lub A8.
Jedynie silniki 3.0 bądź 4.0.
Co o nich powiecie?