Golf 4 Klub Polska
Witam
Niespełna 2 tyg temu zalozylem do mojego golfa gaz sekfencyjny butla niby 45 L i jak odebralem to zatankowalem to weszło do pełna za niecale 80 zl;>... przez te 2 tyg zrobilem na tym 360 km i dzisiaj tankuje, mówie do pełna i weszło cos okol 43 L za prawie 110zl. tylko zastanawia mnie jedno bo na fakturze pisze ze butla jest 55L. nie wiem wydaje mi sie ze cos jest nie tak;/ albo typek co zakładal cos powalil albo stacja paliw wali sobie w kulki. ehh co o tym mysliscie???
Offline
to dlaczego za pierwszym razem jak odebralem i lalem do pelna to weszlo tylko za 80 zl? Tyle by typek wlał co zakładał? nie sadze...
pozatym na fakturze pisze: Pojemnosc butli: 55 L
nie wiem;;/ po 1000 km mam jechac do niego zeby sprawdzil to sie zapytam
Offline
nigdy do końca jej nie zatankuje i jest 45 litrów wiem bo mam a na fakturze u mnie pisze 56l ale nigdy za pierwszym razem nie zatankujesz do pełna dopiero za czwartym piątym tankowaniu bedzie full
Offline
jak nalejesz wody to bedzie 55l a gazu zawsze wchodzi mniej przez zawór i możliwość rozprężania się gazu
Offline
Wg. prawa zawór zabezpieczający jest skonstruowany tak, by blokował tankowanie przy osiągnięciu 80% pojemności butli. Jest to spowodowane różnicą objętości gazu w różnych temperaturach i ratuje tyłek, gdy zatankujemy zimą, a gaz w zbiorniku czeka np. do lata.
Offline