Golf 4 Klub Polska
Witam,dziś pierwszy raz w karierze przejechałem na rezerwie ze 15km.Zajechałem na Orlena i dotankowałem prawie ful.Podczas dalszej jazdy jak przyspieszałem zaczął szarpać i jakby się dławić a pod domem pracował jakby na trzy cylindry i wyświetliła się kontrolka asr.Zgasiłem,odczekałem i palił normalnie ale poszarpywanie nadal występuje.Zrobiłem logi i wyskoczyło dwa błędy 18074 i 16685 poczytałem kumam że może być poluzowana wtyczka na pompce pierwszego cylindra.Tylko czy jazda chwile na rezerwie ma coś z tym wspólnego??Jeżdże nim od czterech lat i nigdy czegoś podobnego nie miałem,filtry,oleje itp zmieniane bez żadnej zwłoki.
Offline
Problem rozwiązany winna była wiązka elektryczna pompowtrysków nr038971600 kupiona w aso za 300pln w inter carsie 360pln...Plus uszczelka nowa pod pokrywke zaworów.Jeździ jak szalony xero szarpania
Offline
Czyli wszystko git.
Możesz podać potomnym jak, czym to zdiagnozowałeś ??
Jeśli VAG - to jaki, na jakim sprzęcie ??
Offline
Powiem tak,Vag najzwyklejszy darmowy z neta. Podczas tych objawów szarpania,czkania i chodzenia na trzy cylindry podczas jazdy zapaliła sie kontrolka Asr która nie tylko wskazuje że coś nie tak z kontrolą trakcji tylko informuje o wielu innych rzeczach. Są dwie szkoły w tym temacie,jednym pomaga podgięcie styków na kostkach pompek co pomaga ale nie na długo ja nie chciałem ,,drutować" i zrobiłem komplet.Dodam jeszcze jedno na tej wiązce jest uszczelka coś jak oring wchodzi z całą listwą od strony pompy vacum,u mnie był z tego miejsca mały wyciek po wyjęciu wiązki ten oring był płaski ale w sumie po 250tyś miał prawo taki być
Offline