Golf 4 Klub Polska
https://www.o2.pl/hot/blondynka-przyjec … 424627841a
Pomijam wątek - Kobieta, Blondynka... - bo to chyba najfajniejszy dla mężczyzny przykład...
Bo jakiś czas temu pod Lidlem na Kolejowej w Chełmie widziałem A6,po szybie 2005 rok. 3.0 L - na Warszawskich numerach.
Wysiada smuklas odrestaurowany, zadusił peta butem z czubem jak wysiadał, i łania natarta sokiem z orzecha włoskiego że niby opalona, z nimi 2 pociechy - takie tandetne chyba nowobogackie...
PS. Palicie przy dzieciach w aucie ??? Kobiety Wam na to pozwalają ??
Pomijam obsadę, ale autko akurat stało skosem na pełnym skręcie, i mało nie płakałem że fon w aucie pod robotą został.
Uwierzcie na słowo: z przodu kapcie były tak wytarte od środka że widać były plecionki osnowy opony... Na alusach niski profil... nie stać frędzla na nowe ???
Tył kapkę lepszy, znaczy "znaczki" jeszcze były.
Jacy popaprańcy tak jeżdżą??
Offline
TataNka napisał:
... Jacy popaprańcy tak jeżdżą??
Oj przyjacielu-jesteś już długo zarejestrowany na tym umierającym już forum i nie zauważyłeś, że praktycznie każdy użytkownik woli wydać 3000/4000 zł aby mieć przynajmniej te 300 koni pod maską, wsadzać podróbki xenona, felgi co najmniej 17", liczniki z wyświetlaczem bo to jest coool (z zaniżonym spalaniem i potem się jarają że pali im 4,5-5,3L), jeździć 0,5cm nad powierzchnią asfaltu-a jak przyjdzie wymiana opon to kupują 8-letnie używki bo są w dobrym stanie lub co dla mnie jest wielkim nieporozumieniem opony bieżnikowane.Tanie a dobre przednie hamulce (nawet nie tak dawno czytałem taki post/wątek).
Wiadomo-każdy oszczędza lecz czy warto poświęcać swoje zdrowie/życie kosztem jakiegoś bajeru bo 15 osób na tym forum to ma no i oczywiście "ja" też nie mogę być gorszy i muszę z oliwką w ręku szukać po aukcjach.
Potem wystawiają swoje perełki na innych aukcja z wywaloną listą (nie potrzebnych) rzeczy, które zrobili a zmieniają olej co 15000km, płyn hamulcowy-a po co przecież dobrze hamuje, olej przekładni-a po co przecież nic nie piszczy ... .Można tak pisać w nieskończoność aż zrobi się trylogia o PL autach.
Offline
Haha a ja myślałem że ktoś robi sobie jaja
Offline
kane napisał:
TataNka napisał:
... Jacy popaprańcy tak jeżdżą??
Oj przyjacielu-jesteś już długo zarejestrowany na tym umierającym już forum i nie zauważyłeś, że praktycznie każdy użytkownik woli wydać 3000/4000 zł aby mieć przynajmniej te 300 koni pod maską, wsadzać podróbki xenona, felgi co najmniej 17", liczniki z wyświetlaczem bo to jest coool (z zaniżonym spalaniem i potem się jarają że pali im 4,5-5,3L), jeździć 0,5cm nad powierzchnią asfaltu-a jak przyjdzie wymiana opon to kupują 8-letnie używki bo są w dobrym stanie lub co dla mnie jest wielkim nieporozumieniem opony bieżnikowane.Tanie a dobre przednie hamulce (nawet nie tak dawno czytałem taki post/wątek).
Wiadomo-każdy oszczędza lecz czy warto poświęcać swoje zdrowie/życie kosztem jakiegoś bajeru bo 15 osób na tym forum to ma no i oczywiście "ja" też nie mogę być gorszy i muszę z oliwką w ręku szukać po aukcjach.
Potem wystawiają swoje perełki na innych aukcja z wywaloną listą (nie potrzebnych) rzeczy, które zrobili a zmieniają olej co 15000km, płyn hamulcowy-a po co przecież dobrze hamuje, olej przekładni-a po co przecież nic nie piszczy ... .Można tak pisać w nieskończoność aż zrobi się trylogia o PL autach.
Oj kane, kane.
Offline
Chrzanek napisał:
kane napisał:
TataNka napisał:
... Jacy popaprańcy tak jeżdżą??
Oj przyjacielu-jesteś już długo zarejestrowany na tym umierającym już forum i nie zauważyłeś, że praktycznie każdy użytkownik woli wydać 3000/4000 zł aby mieć przynajmniej te 300 koni pod maską, wsadzać podróbki xenona, felgi co najmniej 17", liczniki z wyświetlaczem bo to jest coool (z zaniżonym spalaniem i potem się jarają że pali im 4,5-5,3L), jeździć 0,5cm nad powierzchnią asfaltu-a jak przyjdzie wymiana opon to kupują 8-letnie używki bo są w dobrym stanie lub co dla mnie jest wielkim nieporozumieniem opony bieżnikowane.Tanie a dobre przednie hamulce (nawet nie tak dawno czytałem taki post/wątek).
Wiadomo-każdy oszczędza lecz czy warto poświęcać swoje zdrowie/życie kosztem jakiegoś bajeru bo 15 osób na tym forum to ma no i oczywiście "ja" też nie mogę być gorszy i muszę z oliwką w ręku szukać po aukcjach.
Potem wystawiają swoje perełki na innych aukcja z wywaloną listą (nie potrzebnych) rzeczy, które zrobili a zmieniają olej co 15000km, płyn hamulcowy-a po co przecież dobrze hamuje, olej przekładni-a po co przecież nic nie piszczy ... .Można tak pisać w nieskończoność aż zrobi się trylogia o PL autach.Oj kane, kane.
Offline
tyski1 napisał:
Chrzanek napisał:
kane napisał:
Oj przyjacielu-jesteś już długo zarejestrowany na tym umierającym już forum i nie zauważyłeś, że praktycznie każdy użytkownik woli wydać 3000/4000 zł aby mieć przynajmniej te 300 koni pod maską, wsadzać podróbki xenona, felgi co najmniej 17", liczniki z wyświetlaczem bo to jest coool (z zaniżonym spalaniem i potem się jarają że pali im 4,5-5,3L), jeździć 0,5cm nad powierzchnią asfaltu-a jak przyjdzie wymiana opon to kupują 8-letnie używki bo są w dobrym stanie lub co dla mnie jest wielkim nieporozumieniem opony bieżnikowane.Tanie a dobre przednie hamulce (nawet nie tak dawno czytałem taki post/wątek).
Wiadomo-każdy oszczędza lecz czy warto poświęcać swoje zdrowie/życie kosztem jakiegoś bajeru bo 15 osób na tym forum to ma no i oczywiście "ja" też nie mogę być gorszy i muszę z oliwką w ręku szukać po aukcjach.
Potem wystawiają swoje perełki na innych aukcja z wywaloną listą (nie potrzebnych) rzeczy, które zrobili a zmieniają olej co 15000km, płyn hamulcowy-a po co przecież dobrze hamuje, olej przekładni-a po co przecież nic nie piszczy ... .Można tak pisać w nieskończoność aż zrobi się trylogia o PL autach.Oj kane, kane.
Może źle piszę?? W takim razie proszę o dobrą kontrę/przemyślaną odpowiedź.
Co chwilę można przeczytać "lotki", "dokładki", oraz inne cuda które (wizualnie) zapewne dodają te 50 kucy lub parę dodatkowych cm pewności siebie na pewnej części ciała.
Offline
A Wiecie co !
Ja mam cholernie standardowego golfa. Wlepkę mogę Każdemu wysłać na życzenie... wspomaganie klima el szyby i inne takie duperele typu el lusterka... i powiem szczerze.
O to co mam dbam. Upiększać nie mam zamiaru, kręcić też nie ma czego bo wolnossąca benzyna - ale tyle ile mi trzeba jedzie.
Wszelkie obowiązki wykonuję z zeszytem w ręku - wymiany oleju, filtrów, części, rozrząd - oraz doraźnie co tam gdzie boli.
Ma jeździć i mnie nie zawodzić.
Ma być czyste, schludne, praktycznie, ekonomiczne być nie musi.
PS. Osobom z 17calami na niskim profilu lepiej się jeździ jak mi na 15, 195/65 ???
Kuźba, zapomniałem też mam alusy...
Offline