Golf 4 Klub Polska
Hej Panowie!
człowiek zagoniony tak że nawet nie miałem czasu zaktualizować statusu mojego golfika...
Zacznijmy od tego ze w tamtym roku w marcu zrobiłem swapa z 1.9 ajm pd na 1.9 arl pd w moim kombiaku.
do tego dorzuciłem radyjko 2 din + głośniki harmana i kiere z r32. prawe lusterko z angola.
Problem jaki mam pojawił się w tym roku podczas pierwszych mrozów. Auto rano odpala po 2-3 kręceniach ale gdy zostawię je na luzie to samo od siebie gaśnie po 2-3 minutach.... Potem jak chce odpalić to kręci coraz szybciej przez 20-30 sekund i wtedy dopiero odpala... w czasie jazdy nie ma żadnych problemów z mocą. na wszelki wypadek kupilem uszczelki do pompek ale nie wydaje mi się żeby to był problem bo jednak pali rano.
rozrusznik nowy juz czeka na montaż bo stary już swoje przeżył, aku i alternator mam nówki.
filtr paliwa w tamtym roku przy swapie wymieniany. obstawiam że w układzie paliwowym szukać problemu ale gdzie ?, kupiłem jakiś dodatek do diesla i nowy filtr paliwka ... poza tym nie wiem już co robić. Doradźcie koledzy bardzo proszę.
oprócz rzeczy w/w w golfie były wymieniane wszystkie mikrostyki, silniki wycieraczek itd... ale to nie ma chyba nic wspólnego.
Offline
można się pokusić o sprawdzenie pompy vacu czy też sama pompa w zbiorniku coś niedomaga...
Offline
Dzieki Maniek !
Sprawdzę to w sobotę przy okazji wymiany rozrusznika , już jakiś schemacik znalazłem to poczytam i jakoś ogarnę może , jak nie to najwyżej zajadę do magika jak coś jeszcze byś sprawdził na moim miejscu to będę wdzięczny za sugestie !
Offline
po przekręceniu stacyjki słychać pompę w zbiorniku że dobija ropę...
Offline
nic nie słyszę .... może przez to że wyciszyłem całą podłogę
w każdym razie auto stało 12h dziś rano -10 odpalił po 2 sekundach ... posiedziałem w aucie i go przegazowałem troche
potem chodził na luzie 10 minut i nie zgasł ale jak bym go zostawił na wolnych po odpaleniu bez dotykania gazu na 99% by zgasł.
Offline
Problem rozwiązany.
sparciałe i dziurawe przewody idące od filtra paliwa do silnika dawały w dupcie.... wymieniłem je w ten tańszy z 2 sposobów tzn kupiłem 2m i docinałem na wymiar.
zaworek zwrotny rozleciał się tak że trzeba było zakupić nowy, do tego niestety odma była w fatalnym stanie i musiała wylecieć wpadła nowa.
Wiązka pompowtrysków przepalona - wpadła nowa. przy okazji wymieniłem filtry i rozrusznik jak i świece bo na 1 było kijowe napięcie.
Na tą chwilę wszystko gra i pali od strzała
Offline