Golf 4 Klub Polska
Witam.
Mam problem ze swoim Golfem taki że cieżko mi pali na zimnym i cieplym silniku czasem nawet trzeba zakrecic 5 sekund a nieraz odpala od strzała bez problemu:) ...co może być przyczyna takiego odpalania i co z tym zrobic by dobrze odpalał ? Prosze o pomoc. dzięki
Offline
podobny problem mam ale z mk5 105KM, oto moje obecne poczynania: stwierdzenie diagnosty słaby moment obrotowy wału-czyli rozrusznik bądź aku. podmieniłem rozrusznik(używany),aku. to samo, (zero błędów na kompie u trzech nie zależnych diagnostów ręce rozkładają) dalsze podmianki: czujnik temperatury paliwa,filtr paliwa,zalany mocniejszą ropą+ dodatek,czujnik temperatury cieczy(wskazania do ECU),pompa paliwa w zbiorniku,przeczyszczona przepustnica.Tak samo ręce opadają też raz pali ok. czy ciepły czy zimny a raz nie,po odpaleniu pracuje jak zegarek,natomiast wczoraj oddałem poprzedni rozrusznik do regeneracji czyli powróciłem do pierwszej wersji,zostały wymienione dwie tulejki,szczotki i łożysko, jak na razie pali i kręci bardziej ochoczo ale czas pokaże,może moje poczynania coś pomogą w jakimś stopniu ale tak ustrzelić na 100% przyczynę to kupa szczęścia...
Offline
mozliwe tez jest iz pompa nieco stracila na swojej wydajnosci i podaje za slaba dawke rozruchowa , wtedy albo chip z allegro bedacy niczym innym jak opornikiem do czujnika temperatury przez co dawka jest wieksza (dluzsza). Albo mala korekta prz pomocy komputera u specialisty.
Jesli mowa o rozruchu diesla wymaga sie jedynie kilku warunkow:
Swiece zarowe maja byc sprawne
Cisnienie sprezania odpowiednie (ono poteguje temperature i powoduje zaplon)
Dawka paliwa musi byc odpowiednio bogata i odpowiednio rozpylona.
Rozrusznik sprawny czyli : jest w stanie obrucic walem korbowym 100 razy na minute.
Organoleptycznie : jak rozrusznik zajebiscie kreci a auto po ciezkim odpaleniu kopci na czarno to najczesciej pindola sie swiece lub zwiazana z nimi elektryka.
Jak auto ma dobre swiece i rozrusznik zajebiscie napindala a po ciezkim odpaleniu auto nie zakopci to zapewne cos z ukladem paliwowym.
Jak rozrusznik ledwo zipie to nawet sie nie wypowiadam
A gdy silnik ciezko odpala , kopci , telepie sie chwilke po odpaleniu to czesto juz na jakims cylindrze cisnienie spadlo i dopiero po dluzszej pracy zaczyna pracowac rowno lub po przegazowce ale podobnie bedzie gdy wtrysk tego cylindra nawala lub jego swieca do <pośladki> grzejea nierazto pompa juz dake nieco za niska dawke rozruchowa lub silnik jest juz nieco zuzyty i wymaga bogatszej mieszanki. I to wszystko w tym temacie odpalania diesla ... Diagnozowac to mozna na wiele sposobow...
Offline
w mim przypadku żadnych, na zgaszonym czy też zapalonym silniku,co ciekawe nawet elektronik sprawdzał bo słyszałem o takiej opcji że skrzynia biegów jaka jest w kompie zaprogramowana czy czasami nie automat ale jest manualna ,i czego tu się czepić , dawki rozruchowej? pompo-wtrys niedomaga jakiś,pompa waku??
Offline
U mnie też podlaczony pod komputer i żadnych błędów nie pokazał.Dziś np.jechałem rano i na zimnym i cieplym akurat zapalił dobrze pali jak chce raz dobrze od strzala a nie raz na zimnym/cieplym trzeba zakrecic 5 sekund.
Offline
A silniczek krokowy? Wszystko z nim ok? Bendiks odskakuje?
Offline
Sam nie wiem niby silnik dobry przebieg 193 tys a może wyżyłowany ale dobrze sie nim jezdzi nie mialem problemów ze silnikiem jeszcze.
Offline
Jeśli problem pojawia się czasami, to proponowałbym zrobić logi przepływomierza, map-sensora i czujnika temperatury.
Ew. można odpiąć czujnik temperatury - wtedy komputer przyjmie domyślną wartość -40 stopni Celsjusza i zawsze ząłączy świece żarowe (normalnie działają tylko, gdy płyn chłodniczy ma <0 stopni Celsjusza) i wzbogaci dawkę - może pomoże.
Offline
ok dzieki za pomoc bede dzialac w tym kierunku by to ogarnac
Offline
Kajor dobrze pisze. Odepnij czujnik temperatury. Jak masz jak to zrób logi, o których wspomniał Kajor i zobaczysz, że może coś tam jest nie tak.
Offline
miałem identyczny problem i byłem u różnych magików dostałem namiar na mechanika, ale jak zobaczyłem jego warsztat to miałem mieszane uczucia, powiedziałem co i jak się dzieje, gościu wsiadł zakręcił silnikiem i powiedział że wie co jest grane, co się okazało pod siedzeniem z tyłu przy pompie był pęknięty wężyk i łapał powietrze, zakleił jakimś siuwaksem a silnik jak nowo narodzony zapalił na dotyk, zimny ciepły pali na dotyk:)
Offline