Golf 4 Klub Polska

Serdeczne dzięki za zainteresowanie. Tak jak pisałam, nie znam się na tym. Mogę tylko przekazać to, co powiedział mi mechanik. Z grubsza brzmiało to tak:
silnik został lekko przytarty, owinęły się dwie panewki, wał musi być przeszlifowany i dwa korbowody wyglądają na uszkodzone - należy je wymienić.

Zasugerował mi przy tym, aby korbowodów poszukać używanych - co właśnie staram się zrobić. Nie chcę tylko kupić na allegro czegoś, co nie będzie pasowało do tego silnika.

dworak21 napisał:

w silnikach 1.4 16V nalezy wymienic kompletny blok, instrukcja serwisowa wyraznie o tym mowi w zwiazku z czym nie umiem odpowiedziec na twoje pytanie. A po co ci 2 korbowody to tez nie wiem...

co za bzdura

kolego wiesz o czym mowa ?

zaraz jeszcze powiesz że do nowego bloku ma wsadzić stary układ korbowo tłokowy ?

czy korbowody będą pasować to wsumie nie wiem , ale co CI szkodzi zapytać w ASO

oczywiscie nie musisz wymieniać całego bloku , zresztą myśle że Twój jest sprawny a problem znów by został

a po co CI kolego dworak 4 w golfie ?

aczkolwiek prosciej kupic cały dół silnika i przełożyć swoją głowice ale nie słuchaj rady kolegi dworak bo naciągnie cię na cięzkie pieniądze



koleżanko początkująca

nie rób już tego silnika bo się nie opłaca taka moja rada

ile mechanik liczy za naprawe ?

moze wyjsc taniej kupić drugi silnik a Twój juz nigdy nie odzyska sprawnosci

Ostatnio edytowany przez x50sr (2011-02-26 17:15:48)

dworak21 napisał:

Ty kolego mowisz nie oplaca sie bubel mozna kupic nie wiem co Ty wogle piszesz

zastanów się wogołe człowieku co Ty piszesz ...

przekladales kiedys silnik ?

po czym wybierałeś lepszy ?

wiesz wogóle co to jest pomiar kompresji ?

nawet jak nie masz włozonego silnika do auta to na stojaku krecisz rozrusznikiem ...

i masz bardzo miarodajny pomiar zuzycia silnika , pozatym jak mozesz kupic bubel ?

przeciez remont kupionego drugiego silnika jest tanszy niz obecnego bo częsci więcej  , dodatkowo pewnie nie wiesz jak kupuje sie silnik

... większosc silników jest wystawiona a z regóły jest w pojeżdzie...

pozatym spujz jak łatwo mechanik określił CI że masz bubla wiec czemu nie mialby przed zakupem odkrecic 10 śrób ?


ps blok to koszt prawie golfa mk 4 więc zastanów się co ty człowieku mówisz , wiesz ile kosztują tłoki do golfa II ? np g 60 ?

3500 zł !! a ty mi mówisze że lepiej zmienić cały silnik bez głowicy ? i to jeszcze nowy :?

każesz jej kupic silnik za 10 tyś ( i nie wiadomo skad ma go wziąść ) do auta za 10 tyś
prosciej kupic drugiego golfa np angola i całe blachy sprzedać itd i zostawic sobie sam motor


mechanik jej kazuje robić szlif wału , szlif wału = zniszczenie wału , ponieważ zewnętrzna warstwa czopu jest azotowana , szlif wału = usunięcie tej warstwy = większy luz pomiędzy panewką a czopem wału korbowego no ale dobra , przyjmijmy ze spasuje całosc i co ? niedługo znów będzie wał do szlifu , bo ten silnik kręci się do prawie 7 tyś obrotów , siły jakie tam są spowodują zowu zniszczenie wału , jak wiadomo panewka to część łozyska ślizgowego pomiędzy 2 panewkami masz jedynie czop wału i co i tyle a tolerancja się zmieni + żywotność wału znacznie się skruci , wiadomo są firmy robiące szlify wału a puzniej go utwardzają , ale robią to w całkiem innych silnikach samochodów za duuuzo większe pieniądze , owszem znam z autopsji przypadki szlifu wału ale całkiem innego szlifu , to własciwie polerowanie jedynie leciutkie usówanie karbu !!!!!!!!!!!!!!!

czemu ludzie nażekają na silniki w motocyklach typu honda ? bo są debilami , wkręcają pużniej szpilki i nie wiedzą w których były w jakim miejscu przez co pużniej nie ma smarowania i zacierają silnik , druga sprawa zawsze jak jakis debil robi remont to pomysli " zrobie szlif wału przy okazji " no i mamy problem ... konczy sie to tak jak wczoraj mówi gosc na TVN turbo , kupił motor i mowi ze jak rozbierał silnik to wał korbowy rozłączył w rękach bez użycia prasy ( masakra ) wiesz czemu ? bo tam wszystko działa na wcisk !!! tolerancja w dziesiątych , nieraz w setnych milimetrach , aby dało się wałek wepchnąć w otwór aby wszedł bardzo cięzko ale wszedł !!! i na tym polega właśnie sztuka niezawodnośći japońskich maszyn ( na bardzo małej tolerancji pasowanie i nietylko ) np zamawiamy wałek i wciskamy ją w otwór  , mamy otwór fi 40 i ty mówisz do tokaża a panie moze byc 39 bo se na kleju połoze albo 41 bo se młotkiem wbije , a ja przyjde i powiem ze ma byc fi 40 (+50 - górna odchyłka + 30 dolna ) i gosc ma sie zmiescic pomiędzy 40,30 lub 40,50 no i ja wsadze na wcisk a ty wbijesz młotkiem rozwalając otwór lub dokleisz klejem , Twoje wyleci za pół roku , moje będzie 20 lat i nic ewentualnie ktoś za 20 lat wykona tulejowanie i zamówi znowu 40,30 lub 40,50 a po Twoim nie będzie już nic lub będziesz lepił co pół roku

Ostatnio edytowany przez x50sr (2011-02-26 21:24:29)

Bardzo dziękuję wszystkim za rady i wszelkie informacje. Tak się składa, że wczoraj udało kupić mi się komplet (oczywiście używanych) korbowodów od silnika AKQ, za 150 zł. Mechanik szacując cenę naprawy (czyli wspomniany szlif, wymiana korbowodów, nowe panewki i robocizna) mówił o kwocie rzędu 2000-2200. Mam nadzieję, że nie podał kwoty zaniżonej. Poinformuję wkrótce na forum jak zakończyła się cała naprawa i jaki był jej rzeczywisty koszt.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów i dziękuję za wyrozumiałość.

no to gratuluje zakupu . no i fajnie jak bys wpadała częsciej , dodała zdjęcia swojego golfa

2200 to taka sobie cena (chyba ze w cenie wymieni rozrząd a jesli nie to pogadaj z nim o tym chyba że masz już po wymianie. pytam bo pasek i tak musisz wymienić ( zawsze przy takiej robocie trzeba , bo raz zdjęty to już nie to samo .

życzę udanego remontu ( bo i na pierscienie przy takiej rozbiórce warto zwrucic uwage )