Golf 4 Klub Polska
Hej! Od 2 miesięcy jestem właścicielką WV Golf 4, zakochałam się w nim bez pamięci :-) Mam nadzieję, że dzięki obecności na forum poszerzę swoją wiedzę motoryzacyjną, liczę na wsparcie z Waszej strony :-) Pozdrawiam wszystkich miłośników WV
Martyna
Offline
Cześć Martynko ( mam nadzieje ze nie uraziłem poprzez zdrobnienie )
witam Cie w imieniu całego farum ( choc o tym nie wiedzą ale mysle że niedługo się zjawią )
odbiore troszke pracy koledze hyper74 i proszę CIę o uzupełnienie profilu , no i też jesli będziesz mieć chwilke to cyknij zdjecia swojemu MK4 i opowiedz nam o nim
Offline
Kobitka Witam... Cieszę się bo jesteś już kolejnym kwiatkiem trybikiem naszej forumowej maszyny Uzupełnij opis w profilu i.... pisz do woli...
Offline
Witajcie! Jutro postaram się zrobić zdjęcie i troszkę napisać o moim autku, które mi dziś lekko przerysowano na mieście :-( Jest to taka rysa o długości 10cm, jak najlepiej ją usunąć? Pewnie dla Was to sprawa błaha, ale dla mnie laika w sprawach motoryzacji nie jest to takie banalne :-) Proszę o wsparcie koledzy i koleżanki :-)
Offline
martynko:) no nie wiem czy błacha może to już zostać spróbuj pastą koloryzującą pod dany kolor mp masz niebieskie auto to niebieska pasta itd
a jak nie to lekkościerna i może coś zejdzie <pasta lekkościerna>
Offline
Dzięki Maximus za odpowiedź. A czy to bez różnicy jakiej firmy będzie ta pasta? To jest rysa na granatowym golfie, ale widać tylko biały podkład i nie ma żadnego wgniecenia oraz nie widać blachy.
Offline
zależy jaka głęboka jest rysa.... jak ja miałem pod blokiem razem z moim kolegą w Octavi przerysowane auta dookoła ... sie guwniarstwo bawiło ....to rysa była na tyle głęboka że tylko lakiernik .... w ASO w łodzi 600pln za element... miałem 9 elementów do lakierowania ale AC pokryło naprawę i nawet auto zastępcze dostałem na prawie miesiąc... auto z 2010 z 300km na budziku
Offline
Podjadę dzisiaj do lakiernika.... chociaż nie lubię takich sytuacji, gdyż kobiety są inaczej traktowane :-) Pewnie z czasem poznam jakiegoś "normalnego" Wg mnie rysa nie jest głęboko, ale niech specjalista oceni :-) Miłego i spokojnego dnia na drogach :-)
Offline
suss_martynka możesz kupić cemno granatową pastę lub i kredki spróbować np http://allegro.pl/usun-rysy-z-lakieru-k … 83513.html pobaw sie jak nie wyjdzie to wtedy dopiero do lakiernika
Offline
suss_martynka napisał:
Podjadę dzisiaj do lakiernika.... chociaż nie lubię takich sytuacji, gdyż kobiety są inaczej traktowane :-) Pewnie z czasem poznam jakiegoś "normalnego" Wg mnie rysa nie jest głęboko, ale niech specjalista oceni :-) Miłego i spokojnego dnia na drogach :-)
i co lakiernik zaradził ?? ja czasem robie tak ze rozpuszczam lakier i nanosze na niego dodatkową warstwe bezbarwnego , zrobie kiedys zdjecie tyłu mk4 mojego i wrzuce i ocenicie czy widac ze 20% zderzaka było zdarte az do plastiku . wiekszosc super markerów itd tak działaja , aczkolwiek takie "naprawianie" lakieru całkowicie nie załatwia sprawy ... no ale cóz pozdrawiam
Offline
Ryski nada istnieją, każdy z lakierników mówił co innego na razie się wstrzymałam. Niestety pojawił się nowy problem, cieknie mi w okolicach lewego przedniego koła. Pojechałam na warsztat okazało się, że w misce olejowej zamiast korka spustowego 14 znajduję się 18, z której skrapla się olej. Zmienili śrubę i uszczelnili twierdząc, że teraz będzie dobrze. Po dwóch dniach znowu mam plamę po autem. Co to może być, ma ktoś jakiś pomysł? Dzięki za pomoc.
Martyna :-)
Offline
jak 14 było a ma być 18 nie weszła by ;o a co mi się zdaje powinna być 19..
no nie wypowiadam sie , nie masz jakiegoś przyjaciela co się zna i co luknie pod autko skąd kapie?
Offline
Nie wiem jak to się stało, bo to zrobił poprzedni właściciel. Był ze mną tata i wchodził na kanał i było tak jak oni mówili. Nie wiem czy oni coś źle zrobili, czy to była niepoprawna diagnoza. Trochę oleju było także w okolicach turbiny i powiedzieli mi, że w niedługim czasie przydałoby się ją wyczyścić, ale spokojnie mogę jeszcze jeździć. Dzięki za odpowiedź.
Offline
Offline
Na pewno :-) jutro mam jechać, może coś poradzą :-(
Offline