Golf 4 Klub Polska
Witam. Moje MK4 spokojnie sobie stało na parkingu. Gościu cofa swoim autem no i wprost w mój tylni zderzak z prawej strony. Nie widać wgnieceń na nim tylko zrobiła się wielka biała plama. Spojler wyszedł z zaczepów. Mój lakier to srebrny metalik. Na jaką kwotę mam wycenić ten przypadek?
Offline
Witam,miałem podobny przypadek tylko, że gościu zachaczył mi z przodu zderzaki otarł go pozostawiając 2 rysy niebieskie dł 3-7 cm.
Zgłośiłem to na policję jako kolizję.
I panowie malowanie przedniego zderzaka kosztowało 1110,09 tj tak jak niżej
Dotyczy szkody z 2013-12-28 nr ZG20/5400/13/DLS0212
poszkodowany: ROBERT ........
pojazd: VOLKSWAGEN, FNW......
Szanowny Panie,
uprzejmie informujemy o przyznaniu odszkodowania w łącznej wysokości 1110,09 zł brutto
(słownie: jeden tysiąc sto dziesięć złotych 09/100), należnego zgodnie z ustawą
1
oraz
w oparciu o fakturę VAT nr FP/14/10-00/500/01/00002.
malowanie odbywało się w serwisie. Koszty zostały zapłacone z ubespieczenia gościa , który mnie otarł więc powinno wzywać się policję do takich kolizji i problem rozwiązuje ubespieczyciel . mało tego na czas malowania dostałem auto zastępcze . Po to płacimy składki OC .
Offline
Nie chce tego zgłaszać na policje raczej ani do ubezpieczalni bo z nimi różnie bywa. Winnego znalazłem bo się okazało, że to mój kolega. No ale trafiło się. Po prostu spiszemy protokół. Tylko chcę wiedzieć na mniej więcej ile mam brać za tą kolizję. Jutro jeszcze jadę do mechanika spytać się na ile on wyceni koszt robocizny.
Ja to dopiero dzisiaj zauważyłem to jak auto umyłem, że jest wielka taka dziwna biała plama, która nie chce zniknąć. Próba mycia, pastowania nic nie dała. To już mówię sobie, że coś nie tak. A na dodatek widziałem go prawie po uderzeniu jak do przodu jechał aby korektę zrobić. To napisałem do niego czy nie wie o czymś. Pierw się wyparł. A jak powiedziałem, że zobaczę kamery to od razu się przyznał. Jeszcze dodał, że on sam ma uszkodzony samochód a dokładnie plastikowy zderzak a na nim lakier z mojego samochodu.
Offline
to jego problem ze sam ma uszkodzony wołaj 500zł śmiało.. malowanie, materiał, zdjęcie, założenie itp itd a co go interesuje ze cześć rzeczy możesz sam zrobic ??
kumplowi w omege babka wjechała, centralnie na środku przedniego zderzaka wgniot nie mały, ze ślizgów wyskoczył... wział od niej 500zł,,, podgrzął opalarką, wypchnał wgniot, ANI ŚLADU ! tylko w ślizgi nowe zainwestował
Offline
W nowe zderzaki bym sie nie bawił,bo czesto nie pasuja idealnie,lepiej kppic uzywke i najwyzej pomalowac
Offline
Lepiej jechać do mechanika i sprawdzić cały tył, bo później okaże się żę :
- zacieka woda do bagażnika podczas mycia
-klapa tylna nie domyka się
-zamek tylnej klapy jest przestawiony
-zderzak jest wyrwany z zaczepów
i okazuje się, że koszty naprawy są znacznie wyższe jak 500 zł
Jeśli masz hokej z czujnikami cofania to też mógł ulec uszkodzeniu
Offline
byłem u mechanika dzisiaj śmiało powiedział że 300zł mogę wołać, zaczepy są dobre wszystko ok wystarczy je z powrotem nasadzić zrobię zdjęcie tego ubytku na lakierze może poradzicie coś jeszcze
Offline
a nie można po prostu dać auta do zrobienia i jeśli to jest jakiś tam kolega to niech pojedzie z Tobą i zapłaci za robotę bezpośrednio lakiernikowi czy komu tam
Offline