Golf 4 Klub Polska
W tym temacie będziemy dawać rady jak i czym czyścić auto na zewnątrz jak i w środku
To ja zacznę od nadwozia
1. Mycie szamponem Autoland
2. zależy czy mam wosk na mokro czy nie jeśli tak to go aplikuję a jeśli nie to czekam aż auto obcieknie i je woskuję/poleruję zależy co mam w garażu a jako że jestem otwarty na różne marki środków czyszczących testuję co wpadnie w sklepie/poleci mi znajomy w motoryzacyjnym
3. cieszę się efektem
Teraz pora na środek:
1. odkurzanie
2. szare mydło, ciepła woda, mikrofibra to do plastików (NIE ROBIĆ NA SŁOŃCU BO POWSTANĄ ZACIEKI, KTÓRE CIĘŻKO SCHODZĄ !!!)
3. tapicerkę czyszczę turtle wax
4. szczeliny ciężko dostępne jak np. kratki nawiewów czyszczę suchym pędzelkiem
Komora silnika:
1. pędzelek, środek chemiczny (moja tajna miksturka) rozcieńczona z wodą i jazda po zabrudzonych elementach
2. wycieranie do sucha
Po całym dniu a nawet 2 dniach nieraz cieszymy się efektem ... aż do pierwszego deszczu i pierwszego błota ale nawet jak się ubrudzi to na myjkę ciśnieniową program 1 (spłukiwanie czystą wodą pod wysokim ciśnieniem) i za 2zł opłucze auto i jest czyste jak wcześniej a takie czyszczenie jak napisałem wyżej robię raz na miesiąc raz na 2 miesiące ale nie pastami ścieralnymi tylko mleczkami/woskami
Offline
Fajny dział i pomysł
Ja od siebie dodam, że w swoim garażu mam kilka szmatek do wycierania. Większość to mikrofibra, ale z wyszczególnieniem danej powierzchni. Kilka do kokpitu, inne do szyb, a jeszcze inne do karoserii. Warto zaopatrzyć się w takie ściery
Posiadam w garażu również tzw czernidło do opon. Nie używałem jeszcze tego, ale było w promocji, wręcz za bezcen więc wziąłem sobie tak na kiedyś, gdyby było potrzebne PS. dobre również jest do dywaników gumowych.
Jeśli chodzi o to jakich środków używam, to również lubię testować różnego rodzaju produkty, różnych firm. Ale głównie stawiam na marki bardziej droższe. Bo takim szamponem za 5,99zł myję, ale traktor dziadka, który ma jakieś 40 lat Dla swojego podopiecznego kupuję coś bardziej konkretnego, żeby lakier ładnie wyglądał.
Jeśli chodzi o samo mycie, to w lato tylko własnoręcznie myję samochód. Pewnie dlatego, że mieszkam w domu jednorodzinnym i mam podwórko. Myjka ciśnieniowa to w okresie zimowym tak jak teraz Raz na jakiś czas udaję się również na myjkę mechaniczną, ale też nie za często.
Offline
Chrzanek napisał:
... Raz na jakiś czas udaję się również na myjkę mechaniczną, ale też nie za często.
a powie mi ktoś czym się różni myjka ciśnieniowa od myjki mechanicznej ? bo nie wiem a jak by mi ktoś wytłumaczył bym był wdzięczny
Offline
No ja miałem na myśli, że ciśnieniowa to taka ręczna gdzie za 5-6zł myjesz auto. A mechaniczna to taka gdzie za 20-25-30zł myjesz auto, znaczy maszyna Tobie myje auto całe, od spodu czasem, felgi, woskuje, suszy O to mi chodzi:
Offline
no to automatyczna jest
a ręczna to bezdotykowa
Bo ja myślałem że mechaniczna to nwm może parą lub jakimiś innymi chemikaliami ale ja już an te "mechaniczne" nie jeżdżę z 2 powodów
1. rysuje lakier
2. taniej wyjdzie umyć samemu pod domem lub bezdotykową
Offline
Bezdotykową również niszczy się lakier. Nic nie jest idealne No zwał jak zwał, już wiesz o co mi chodziło
Offline
Chrzanek napisał:
Bezdotykową również niszczy się lakier. Nic nie jest idealne ...
Moze i niszczysz,ale napewno w mniejszym stopniu niz jak udasz sie na automatyczna myjke Nigdy niewiesz kto myl autko przed Toba i ile ziarenek pisaku jest na szczotkach.Nawet odsniezajac snieg z autka mozesz walnac mu ryse.Kolega kupil sobie pokrowiec (zaplacil 150zl) na autko o takie zabezpieczenie przed szronem-uzywal go bo szkoda mu bylo czasu aby skrobac szyby.Efekt koncowy byl taki,ze ma MASE mniejszych badz wiekszych rys
Offline
kolejna sprawa że szczotki na tych myjkach mają swoją żywotność. Od uderzeń włókna się skracają i każda szczotka ma swoją granicę zużycia po której powinno się szczotkę wymienić. Niestety polskie realia są takie że po prostu szczotki się zbliża do siebie tym samym są bardzo sztywne i niszczą lakier. Co do mycia ja używam środków marki Shiny Garage. Używam ich szamponu, następnie suszenie i raz na miesiąc woskowanie takim woskiem z puszki a co tydzień poprawianie efektu (oczywiście po uprzednim umyciu auta) woskiem w sprayu .
Teraz szukam dobrego wosku koloryzującego- czarnego więc jak ktoś by mógł coś polecić byłbym wdzięczny
Offline
http://www.autochemia24.pl/product-pol- … zarny.html tego uzywam i jestem zadowolony
Offline
Na automyjkę jeżdżę do znajomego, który ma kompleks wybudowany. Budynek jest podzielony na warsztat, myjkę automatyczną i ręczną, mycie/czyszczenie wnętrza, wulkanizacja, sklep. Wszystko nówka, więc wiem gdzie myję autko. Ale tak jak pisałem, rzadko, ale zdarza się umyć na automatycznej.
Offline
kane napisał:
http://www.autochemia24.pl/product-pol-5-SONAX-wosk-koloryzujacy-nano-Kredka-do-rys-gratis-Czarny.html tego uzywam i jestem zadowolony
czytałem właśnie same pozytywy o tym wosku. Jaki masz kod lakieru? Ja L041 czyli po prostu czarny bez żadnych drobin metalizujących i myślę że to właśnie nabędę
Mam niestety w 3 miejscach ryski które po polerce nie zeszły i chce zobaczyć czy idzie je zamaskować
Offline
Jezeli "ryski" nie zeszly nawet po polerce (sa do podkladu),to uzywajac tego wosku napewno tez nie zakamuflujesz-pigment zawarty w wosku zakryje podklad lecz jak lepiej sie przypatrzysz to nada beda widoczne rysy
Offline
Myjka ciśnieniowa + odpowiedni wosk i daję rade ; )
Offline