Golf 4 Klub Polska

witam
mam duży problem i potrzebuje rady.

mój MK4 1.4 z 98r.

dwa miesiące temu zaczęły się problemu z obrotami na jałowym wynosiły po 500/600 po adaptacji się ustabilizowały na dwa dni później wzrosły do 1200 i się tak utrzymywały.
oddałem ostatnio samochód do naprawy (wymiana rozrządu, napinacza paska, wymianę wydechu)
niestety zdążyłem tylko dojechać do domu i samochód zgasł gdy skręcałem na posesję.
odpaliłem go i miał 450 obrotów chodził jak traktor a więc czym prędzej umówiłem się do mechanika.
następnego dnia mechanik podłączył kompa i wyszedł błąd :

282
1087

oba związane z przepustnicą.

mimo wszystko spróbowaliśmy zaadaptować przepustnicę lecz cały czas wychodził ERROR.
teraz mój golf przy odpalaniu ma 450 obrotów i nagle gaśnie. Gdy dodam gazu jeździ normalnie lecz gdy wyrzucam bieg to obroty spadają do 400 i samochód gaśnie. Jak dojeżdżam do zakrętu i redukuje bieg samochód gaśnie.

Nowa przepustnica to koszt około 700zł. Mechanik może poszukać używanej przepustnicy (tu będzie taniej ale nie wiadomo czy ta przepustnica będzie działać).
Kolega mówił mi że mogę sam wyjąć przepustnicę i wyczyścić ją w benzynie ekstrakcyjnej lecz ja nie mam żadnego pojęcia o mechanice boje się że jak już to rozkręcę to zepsuje przy okazji coś jeszcze więc wole się za to nie brać.

Czytałem na necie że to może być "padnięty potencjometr przepustnicy" a więc w tym wypadku chyba cała przepustnica do wymiany.

Teraz pytanie do was czy da się jakoś naprawić moją przepustnicę czy niestety muszę szukać używanej lub też kupić nową ?
Drugie pytanie co sądzicie o zamiennikach które są na allegro ?

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam