Golf 4 Klub Polska

Szczerze podziwiam kierowców kupujących "używki" lub nadlewki/bieznikowane 

A ja podziwiam tych co tak jak ja dali 1200 zl za nowe opony uja warte / wolalem to wydac na 1- 2 letnie uzywki 5.5- 6mm  /

Moje sa ok poki chłodno... jak ostatnio bylo 30*C to plywa jak ch...j miękkie potwornie ;// na mokrym jedynie jest luksus

Nie mam ESP. Właśnie nie wiem czy warto dokładać i kupić opony za około 1100 np Michelin Energy saver 205/55r16, czy kupić coś tańszego. Jakie marki w ogóle polecacie i konkretne modele?

Eizon, rozwiń wątek: markowe.
Bo ja nie rozumiem... Goodyear, Michelin - to markowe ??? A inne co ?? Osioł, stajnia, w garażu wujek robi  ???
A te nie markowe ?? Fulda ECOCONTROL HP 205/55 R16 91 H

Ostatnio kupiłem komplet Continentali ContiSportContact 2 z bieżnikiem 6mm z początku 2012 roku, cena za 4 szt 500zł, sprawdzone ciśnieniowo, na drodze trzymają jak szalone, zero wad, więc nie wiem po co silnie przepłacać....

Nowe mają około 8mm, więc to opony 70%. A poza tym trzeba mieć ten tysiak, żeby kupić nówki

TataNka napisał:

lukszumk3, to kupuj używane. Wynika tu jakieś nieporozumienie... tyle mam i tyle chcę, i co mogę za to mieć... ( i mam żal że nie mam ??? ).
Odpisano jasno, co za ile, jakie... wybór i cena to indywidualna sprawa - wiele rzeczy można mieć używanych
Niektóre rzeczy kupuje się tylko nowe - bezpieczne dla siebie i innych... a opony to podstawa bezpieczeństwa  ( dostałeś choć 6 miesięcy gwarancji na te używki ??? ).
Ja także nie rozumiem filozofii osób kupujących używki i bieżnikowane - ( bieżnikowane może i bym założył, z tym że musiały by to być opony które używałem od nowości i zostały poddane bieżnikowaniu ). Bo normy normami, a papier w kiełbasie, to co może być w bieżnikowanej oponie.... ??

Tak więc wyjaśnij mi, dlaczego opona 4-letnia dajmy na to, używana, bez wad jawnych zagraża bezpieczeństwu? Czyżby tylko dlatego, że jest używana i ogólnie uchodzi za niebezpieczną? Przecież jeśli kupisz nowy komplet i mało jeździsz, to wystarczy Ci on dajmy na to na 10lat (wiem że nie da się ) i co? Po czterech latach zmieniasz opony i kupujesz nowy komplet?
100 razy bardziej wolę założyć używki w dobrym stanie bez wad, niż nalewki, które nie wiadomo skąd gdzie i na czym robione.

Co mnie obchodzi w jakich warunkach były przechowywane, jeśli guma jest w idealnym stanie, nie ma pęknięć i nie jest sparciała to opona taka nie jest zagrożeniem. Opona to opona a nie jajko, ma zachowywać swe własności trakcyjno-wytrzymałościowe przez okres X czasu i już. Co mieliby powiedzieć ci, którzy trzymają auto pod blokiem na słońcu, deszczu i śniegu? Guma to guma 

lukszumk3 napisał:

to wystarczy Ci on dajmy na to na 10lat (wiem że nie da się )

Coo się nie da jakie nie da jak kupilem golfa byly na nim opony z 2000 roku :O

Aa tam na zapasie moje wszystkie 4 jezdzace byly

To znaczy że te opony zimowe były do bani, nawet jak były nowe. Opona zimowa zachowuje swoje własności trakcyjne przez okres około 6 lat, tak podają producenci. Skoro 3-4 letnie opony nie dają rady, to jakiś szmelc. Założył nowe, nie chińczyki i śmigają - nie dziwota. Jakby założył 4 nówki tej firmy której miał używki, pewnie też by nie dawały rady (może trochę lepiej).

Dzięki TataNka, Mrblack85, kupiłem fuldę. Miałem do tej pory Pirelli P7, które miały już 10 lat. Po założeniu Fuldy ecocontrol hp auto stało się bardziej komfortowe. Nie zdawałem sobie sprawy, że może być taka różnica w tłumieniu drobnych nierówności. Stare były już bardzo sztywne, każda mała nierówność to głośne uderzenie, myślałem że mam coś nie tak z zawieszeniem. Na nowych auto trochę bardziej buja się na boki i pływa ale komfort nadrabia ten mały mankament. Wiem, że będę kupował tylko nowe opony teraz. 908 za komplet, wyprodukowane w 8 tygodniu 2015r.

I jeszcze jedno. Jak zmieniali to sobie pomacałem trochę stare i nowe opony. nowe mają bardzo elastyczne ścianki i w ogóle guma w każdym miejscu jest miękka. stare były bardzo twarde i sztywne. Nie widzę sensu kupowania i robienia opon bieżnikowanych/używanych.

Ostatnio edytowany przez Hydyne (2015-06-26 22:37:37)

Hydyne napisał:

... Nie widzę sensu kupowania i robienia opon bieżnikowanych/używanych.

Wreszcie coś konkretnego co chciałem przeczytać