Golf 4 Klub Polska

Jak doleje na maxa i dalej będzie się świecić to muszę od razu wymienić ten czujnik, czy można z tym jeździć? Skoro bagnet pokazuje odpowiedni stan to chyba nic się nie powinno stać.

zazwyczaj z tego co się orientuje to ten komunikat gaśnie jak się doleje na maxa, nawet jak jest oleju do połowy

Tak zaawansowany nie jestem żeby to sprawdzić, będę musiał chyba do mechanika się udać. Jutro spróbuje jeszcze dolać oleju na maxa.

To ja się może przyłączę to tematu, bo mi się też zapala kontrolka od oleju, lecz na czerwono. Tylko taki szczegół, że zapala się tylko na zimnym silniku... Auto trochę pochodzi i po ponownym odpaleniu wszystko jest ok. Poziom oleju prawie max, VAG nic nie wykrył. Kłopoty się zaczęły po wycięciu kata. Nie wiem czy to coś ma wspólnego, czy tylko zbieg okoliczności. Jak myślicie, co to może być?

To ja tez sie dolacze bo mi tez sie zapala na kolor pomaranczowy. Zapala sie roznie raz po 10 km. czasem po 100, a czasem i wiecej. Nie robilem z tym nic poki co bo nie wiem zbytnio co...

nie znam sie zbytnio ale możliwe jest że po prostu czujnik się zasyfił i przekłamuje, czujnik jest zasilany jakimś tam napięciem może przyciągać drobinki metalu i niedokładnie określa poziom płynu. ja bym przy następnej wymianie oleju wyciągnął czujnik i wyczyścił go, jeśli sie nie mylę czujnik jest przykręcony od dołu miski na 3 imbusach.

Nero wystarczy odkrecic tak jak ci ELF podpowiada i wyczyścić .