Golf 4 Klub Polska
Cześć. Mam kilka problemów z moim cudeńkiem. Mianowicie:
- od dłuższego czasu brał olej, dość sporo (pół miarki na 2 tygodnie) przy trasach około 20km dziennie i nie widziałem żadnych wycieków. Dziś gdy postanowiłem sprawdzić olej i znowu dolać, zapaliłem go i kapało jak z kranu z okolic filtra. Byłem u mechanika i dokładnie nie stwierdził co jest tego powodem, ale jest pewien że na uszczelce od filtra jest sucho.
- ubywanie płynu chłodniczego (również w zastraszającym tempie), mechanik coś mówił, że gdzieś może wybijać ten płyn bo coś tam było morke, ale też dokładnie nic nie powiedział bo byłem u niego ledwo 5 minut i tylko rzucił okiem + próbował ścisnąć gruby czarny wąż z prawej strony silnika na wierzchu (sorki ale nie wiem od czego to, muszę poznać to wszystko od podstaw) i był twardy jak kamień, dopiero po odkręceniu korka od płynu chłodniczego zrobił się miękki.
- falowanie obrotów na zimnym silniku, też coś o tym wspomniał, że to częsta przypadłość. Pokazał palcem na stronę silnika od deski rozdzielczej i jakoś tam coś nazwał, ale nie pamiętam.
- przy wciśnięciu sprzęgła podczas zmiany biegów obroty tak spadają, że golf potrafi nawet zgasnąć. Często przy wchodzeniu w zakręt i redukcji na 2.
- bywa, że golf nie ma mocy, zwłaszcza na zimnym silniku. Ma problem żeby płynnie zwiększać obroty w okolicach już 2000 obrotów. Czuć że się dławi, szarpie.
Jeżeli wiecie co może być przyczyną któregoś z problemów to proszę o pomoc.
Jeśli pomyliłem działy to przepraszam i proszę o przeniesienie.
Pozdrawiam
Offline
falowanie obrotów i brak mocy może być spowodowane (jeśli chodzi o najprostsze rozwiązania)
zatkany przepływomierz, odma, filtr powietrza, katalizator,
troche trudniejsze do usunięcia i droższe:
jeśli chodzi o obroty to czujnik halla
a co do oleju czy płynu chłodniczego może uszczelka pod głowicą (ale najpierw trzeba wykluczyć pozostałe usterki)
Offline
Gaszenie silnika na zakręcie, dodatkowo do tego szarpanie, brak mocy, czyli te dwa problemy(opisane w dwóch punktach)
to obstawiam czujnik położenia wału korbowego. Falowanie obrotów. Przepustnica do wyczyszczenia w pierwszej kolejności.
Mogą też byś przedmuchy na silniki, czyli gdzieś może być nieszczelność. Albo ewt. uszczelka pod kolektorem, bo też często
to wymieniają jak są obroty falujące. Ale lepiej zacząć od szukania dziurek w rurach no i wyczyścić przepustnicę.
Na bagnecie i korku od oleju masz takie masełko może, czy czyściutko jest? Skoro pociekł skądś olej, to jakiś wyciek
też może być, a że mechanik widzę, że tylko stwierdził że uszczelka od filtra jest sucha to żadna diagnoza. Skądś musiał
iść olej, teraz pytanie, czy mechanik tylko sprawdził dane miejsce, które mu się wskazało, czy chociaż trochę wykazał się
swoim charakterem i spojrzał na inne części/podzespoły by odnaleźć wyciek. Mechanik sprawdzony? Czy pierwszy lepszy z ulicy?
Offline
Dzięki za informacje jakie do tej pory uzyskałem. Masło pod korkiem jest, nawet sporo. Mówią, że to przez niedogrzany silnik, krótkie trasy. Mechanik sprawdzony, już nie raz pomógł. Spojrzał tylko pod maskę z lustereczkiem i nic więcej, czas wszystkich strasznie goni niestety ;/
Jestem z nim umówiony na ten tydzień, zobaczymy co jest przyczyną tych usterek. Mam nadzieję, że chociaż niektóre uda mu się usunąć "na szybko"
Po naprawie napiszę co się działo, może komuś się też przyda.
Pozdrawiam.
Offline
Co do masła, to okej. Ale to w okresie jesienno zimowym. Teraz mamy temperaturę konkretną i tego masła już nie powinno być.
Więc chcąc nie chcąc, możliwe, że uszczelka pod głowicą będzie do wymianki. Reszta tak jak pisałem.
Offline