Golf 4 Klub Polska

Witam. Problemów ciąg dalszy aby mi się z golfem nie nudziło...
Tydzien temu wróciłem z nad morza ( golf zrobił trase 1000km i dał rade )
Ale 3 dni temu nie odpalił :O jakież było moje zdziwienie. Pierwsze co immo ale kontrolka sie nie pali... kombinowanie, szukanie i nic.
Wymieniłem filtr paliwa ( a juz mialem prowadzic do magika ale cos mnie jebło ;] ) i o dziwo strzał i pali radość trwała 2 dni i problem wrócił. Odpaliłem na "plaka" i jezdził znowu tylko dzień. Dzisiaj rano zapalił :O zdziwko ale okey ale po przejechaniu 15km dusił się i gasł... złapał, dałem mu w gaz i jade do domu (15km) i pedał.
Jechał już okey. Ale teraz cięzko pali i widać przy dodawaniu gazu powietrze w węrzyku z paliwem. Przewody dokreciłem już ile mogłem. Pytanie gdzie może jeszcze ciągnąć lewe powietrze i czy trzeba układ opowietrzać. Mam wrażenie że może zaworek zwrotny nie trzyma i może cofa paliwo na postoju. Ale to powietrze w przewodzie mnie martwi...


Dłubałem, szukałem dolałem paliwa do filtra i powietrza narazie nie widać. Odpala okey ( zobaczymy rano ) ale jak mu depłem do 3tys obrotów i zgasł... Nie gaśnie za każdym razem ale powtarza się ta sytuacja często. Może krokowy? Dodam że miga mi też kontrolka od świec....
I pytanko, przy zaworze EGR jest jakas "przepustnica" i gdy ją wciśne to auto gaśnie... co jest grane... ktoś coś poradzi?

Ostatnio edytowany przez z4k (2016-07-31 17:48:29)