Golf 4 Klub Polska
2,0 lub 2,3 najlepsze do gazu a potem to chyba 1,4 , 1,6 itp
Offline
2.0 miał wade fabryczną , do 2.3 instalacja będzie o 20% droższa napewno
1.4 zamula a 1.6 róznie ze spalaniem
powiem szczeże że osobiscie bardzo duzo i raczej dosc szybko jezdze od kwietnia robie od 200 do nawet 1000km dziennie z tym że róznymi samochodami i nie do końca są to samochody osobowe .
z mojego doświadczenia i wywiadu z innymi wynikła pewna teoria czyli golf 1.4 i 1.6 to auta miejskie i tu zadecydowala o tym skrzynia biegów . mam golfa 1.6 i jak jeszcze pracowalem tylko na 1 etacie to walczyłem ze spalaniem 14.5l w cyklu mieszanym i nie ma zmiłuj doszłem do tego że to auto przy 80 ma ponad 2000 obrotów na 5 biegu a ja raczej 80 nie jezdze , do momentu gdy miałem lipne opony musiałem zwalniac sporo na zakrecie a obecnie nie hamuje prawie wcale , świrowanie prawie sobie odpuscilem i potrafie zejsc do 8.7litra i to na LPG ktore zamontowalem gdy autko łykało 14l
silnik 1.6 w miescie pali sporo niezaleznie od stylu jazdy a na trase skrzynia krotka znajomy ma b5 z 1997r z tym silnikiem i jadac nad morze zszedl ponizej 6l na 100 ale nie chciałbyś za nim jechać . silnik 1.4 na miasto wystarczy . spalanie wygląda duzo lepiej(ale będziesz walczył z falujacymi obrotami) .
a żeby zaskoczyc po całosci , to dodam że mam od 3 tygodni w rodzinie toledo 2.3 v5 bez LPG i po miescie pali 11l przy normalnej jezdzie ( obecnie moj golf pali podobnie ) a w trasie pali 7l przy 130 na godzine co dla 1.6 jest raczej nie realne
do silnika 2.0 nikogo nie namawiam bo ma wade fabryczna i pali olej
Offline
Dokładnie - polecam 1.8 20V (zarówno Turbo jak i N/A). Pięknie współpracują z gazem. Wolnossąca wersja jest poza tym niewysilona i nie ma tylu części do zepsucia.
Offline
brach to 5bieg i 80 na godzine w trasie non stop jeździsz??
1.4 16v instalacja brc sequent najdroższa jaką montowali w opolskim spalanie około 9.5 litra na sto
z paliwem do zapalanie itp wychodzi 30zł za 100km
Offline
Witam. Z racji, że zamierzam zakupic golfa 4 generacji mam do Was pytanie.. a raczej wielką prośbe.
Jaki silnik byłby najlepszym rozwiązaniem do gazu sekwencyjnego? Aby wiadome, była jakaś dynamika, przyśpieszenie i nie łykał Bóg wie ile tego gazu. I w jakiej cenie do tego samochodu kosztowało by zamontowanie sekwencji ? Z góry dziękuje. Pozdrawiam
Offline
Nie tak dawno dokładnie nurtowało mnie to samo pytanie. Jeżeli moge posłużyć się swoim przykładem, to jakieś 2 miesiace temu założyłem sekwencję do swojego Vaga. Stag'a 4 i powiem, że jestem cholernie zadowolony. narzeczona, przy delikatnej jeździe robi 500km na niecałych 42 litrach gazu, czyli mieści się w granicy 8,5 litra na 100 km ;-) przy czym nie jeździ, aż tak wolno i sporo po mieście, ale nauczyła się delikatnie samochód rozpędzać i raczej odpuściła z dynamiką jazdy, bardziej na ocszczędny tryb jazdy się przerzuciła. Ja niestety mam troszkę cięższą nogę i troszkę dynamiczniejszy styl jazdy, więc tak o ok 30-40 km robie mniej na takiej samej ilości gazu. Jeżeli chodzi o wtryskiwacze to valtek (kilku forumowiczów mi je odradzało, ale od tego czasu zdecydowanie poprawiła się ich jakość), reduktor alaski i uważam, że przy tym motorze co posiada (1.6) jest zupełnie wystarczający, butla oczywiście w rezerwie. Wogóle nie widze różnicy w dynamice auta, czy to na benzynie, czy to na gazie. Jeżeli chodzi o przełączanie się na gaz, też jest absolutnie niezauważalne. Więc 1.6 w gazie sprawuje sie jak najbardziej ok.
Ostatnio edytowany przez ponczeksp (2012-01-08 17:28:05)
Offline
Dziękuje za szybką odpowiedź. A jeżeli można wiedziec to w jakiej cenie założyłeś te instalacje ? tak mniej wiecej. I ile brał Ci benzynki wcześniej. Bo troszke sie boje tej jednostki 1.6 po przeczytaniu kilku postów z forum.
Offline
Wiesz, nie możesz oczekiwać cudów od tego silnika. Ale z tego co słyszałem od osoby, która miała 1.4 a później 1.6 to ten 1.6 jest znacznie bardziej ekonomiczny. Waga ta sama, a jednak te 26 koni robi różnicę i w tej jednostce mniejszej predkość nadrabiasz mocnym dociskaniem gazu, przez co auto może Ci nawet więcej spalić. Mnie ta instalacja kosztowała chyba 2400zł z tego co pamiętam, więc myślę, że po około 15 tys km inwestycja ta się zwróci, czyli jeszcze muszę 10 przejechać i już jestem na plusie:P
Offline
Cudów nie oczekuje, miałem taką nadzieje zmieścić sie do tych 10-11 litrów gazu. Takie czasy nastały;p teraz pozostaje tylko zakupic dobrego golfa;] Jeżeli można mieć jeszcze jakieś pytanie.. to jak dawno i w jakiej kwocie zmieściłeś się kupując golfa;> ? Teraz silniki 1.4 , 1.6 widziałem, że chodzą od 8tys.. ale nie przesadzajmy.. Zastanawiam się czy takiego za 10-12 tys zł kupi dobrego golfa bo jest tego od cholery
Offline
Wiesz co ja samochód sam z Niemiec sprowadzałem. Kurs euro jest teraz bardzo nie korzystny, więc.... No sam samochód nie wyszedł mnie tak dużo, ale pozostałe koszty wyszły prawie 2/3 kwoty zakupu samochodu. Koszty mam na myśli tu zrobienie samochodu na "cycuś glancuś" gdyż jest to samochód dla mnie, sprowadzenie go i takie tam rzeczy z tym związane. Dobra wersja, plus wszystkie koszty i do tego dobra sekwencja no niestety musisz się liczyć z kosztami od 15 tysięcy zł w górę. Kiedyś mi pewien mechanik powiedział, że kupując golfa w Polsce niebitego, niekombinowanego graniczy z cudem, a jak się już znajdzie taka "Perełka" to niestety jej właściciel zna jej wartość i tanio nie odda. Rozejrzyj się za czymś zagranicą. Wprawdzie dochodzą Ci koszty manipulacyjne, ale może udać Ci się kupić naprawdę dobry samochód.
Ostatnio edytowany przez ponczeksp (2012-01-09 20:29:46)
Offline
Panowie na temat instalacji LPG,rodzai,typowych usterek podczas użytkowania, jak się auto zachowuje dość sporo tego było w gazecie motor . Wiem że trochę po czasie ale jeśli macie możliwość dostępu to w numerze 48 / 28-11-2011.
Offline
Silnik TDI, a zasialany benzyna z instalacja gazowa to dwa inne światy. Oprócz dynamiki, elastyczności auta wchodzi jeszcze czynnik ceny przejechania 100 km. Samochodem na gaz napewno wyjdzie Cię to taniej (dla porównania mam w domu golfa 1.6 gaz i 1.9 tdi) jak na ropę. Silniki diesla sa trwalsze, ale jak coś sie zepsuje to koszty większe naprawy. Ogólnie sam zakup diesla jest o wiele wyższy. Z tym, ze przy gazie jeszcze miejsce na rezerwe w bagażniku Ci odpada. Musisz sam zdecydować co Ci sie bardziej opłaca. Ja zdecydowałem sie na gaz, bo auto sporo po mieście jeździ i jednak wychodzi taniej.
Offline
No właśnie. W moim przypadku tez bardziej korzystny jest benzyniak plus gaz. A co do ceny golfa w dieslu a golfa w benzynie plus gaz sekwencyjny wychodzi raczej na to samo. Najgorszym wątkiem pozostaje kupic "dobrego" golfa, bo trudno rozczaic po cenie, od której zaczaja się te "dobre".. Wiadomo, trzeba jechać, oglądać.. a co do reszty forumowiczów, mam takie pytanie.. W jakiej cenie udało się wam kupic golfika w benzynce z któego jesteście mega zadowoleni ?
Offline
Najlepiej jak juz jedziesz oglądać samochód to wziąść jakiegoś mechanika, najlepiej zaprzyjaźnionego, bo on wie gdzie zaglądnąć i jak sprawdzić, czy ten samochód nada się do czegoś w przyszłości.
Offline
A tak dla zamęczenia ostatnie pytanie;]
Czytałem troszkę na forum o tym silniku 1.6 sr, że w mieście potrafi spalić nawet 12-14 l benzyny i że to normalne, że nie ma się co dziwić.. A więc jak to się ma ? Czy serio po mieście tyle spali ? Czy to jest coś nie tak wtedy i to poszczególne przypadki ?
Offline
Zależy jaką kto ma nogę:P czasem może tyle wyjść, ale to raczej na krótkich dystansach i w sytuacji gdy silnik nie osiągnie odpowiedniej temperatury. Najbardziej podobało mi się zdziwienie mojej narzeczonej, gdy raz przy zmianie biegu jeszcze na nie całkiem rozgrzanym silniku, komputer pokazał spalanie w wysokości 56,7 litrów haha. Myślałem, że umre ze śmiechu:P Nie możesz oczekiwać cudów od tych żarłoków i tak od 8,5 do 12 litrów napewno Ci spali.
Offline
Witam, aż się boje czytać kolejne forum o golfikach ! jestem przed identycznym wręcz wyzwaniem jak kolega Ponte ! Chce kopic golfa i go zagazować do jazdy po mieście dla siebie...
Im więcej czytam tym większy mam mętlik w głowie. Jedno forum z 20 opiniami weź taki weź taki teraz kolejne forum i inne opinie i zdecydować się nie można :O Ja nawet się dobrze nie zdecydowałem jakiej wersji się oczepić silniki i jakiego szukać golfa do miasta a gdzie tu krok następny czyli szukanie dobrego egzemplarza... mam nadzieje ze mi pomożecie i wasze opinie tez !
Offline
Witam po krótkiej przerwie.. Mam pytanie do użytkowników sekwencji.. Chodzi mi o różnice pomiędzy mroźną zimą a latem.. Dokładniej ile musiCie przejechać kilometrów na benzynie by przełączyło się na gaz(sekwencje) ? Czytałem ze silnik musi osiągnąć minimum 30 stopni C. Jak to się ma do kosztów przejechania 100km?
I przykładowo do trasy codziennej do pracy po 10km ;>
Offline
Można ustawić próg. Ja miałem ustawione 30 stopni, zmniejszyłem później do 25 - przełączał się latem po ok. 600-700 metrach, zimą po ok. 1,5 km.
Na koniec ustawiłem próg niezależny od obrotów i temperatury - przełącza się wtedy, kiedy ja chcę, jednak z zabezpieczeniem powyżej 5 lub 10 stopni w celu ochrony membran parownika, wtryskiwaczy, zaworów i silnika. Mogę go przełączyć później, albo jeszcze na stosunkowo zimnym silniku, np. wtedy gdy odśnieżam samochód i ma się zagrzać, a na ssaniu to chłepcze paliwo. Poza tym gaz spala się troszkę goręcej i szybciej zagrzewa motor.
Offline
odświeżę nieco temat.
Zastanawiam się nad zakupem drugiego auta, o takiego: http://allegro.pl/bardzo-ladna-skoda-oc … 62477.html
Opinii oczywiście tyle ile ludzi, ale kwestia właściwie tylko jedna.
Nie uznaję jazdy na benzynie bo to po prostu nie opłacalne i pomimo iż jest wiele osób (być może bardzo bogatych) które uznają że gaz do zapalniczki a ropa do traktora, to mimo wszystko ja szukam albo w LPG albo TDI.
Moje pytanie jest takie, czy 1.8T 150KM naprawdę dobrze znosi gaz, bo na forum Seata znalazłem opis że do silników z Turbiną w żadnym wypadku nie zakłada się instalacji gazowych i jak to właściwie jest?
Poza tym czy ta jednostka 1.8T jest dobra, chodzi mi o jej awaryjność oraz koszty eksploatacji?
Lub czy może po prostu sobie odpuścić i mimo wszystko szykać 1.9 TDI?
Był bym bardzo wdzięczny o podzielenie się opinią.
Dodam że drugi samochód ma być w kombii i trochę się boję że kombi + sprowadzony TDI = przebieg podany przez sprzedającego razy cztery