Golf 4 Klub Polska
Sytuacja wygląda tak. Wczoraj zauważyłem lekkie zawahanie obrotów przy dojeździe do świateł do 500 obr/min i wróciło do normalnych 900 obr/min. Później wszystko było okej. Dzisiaj rano do pracy jechałem 50 km i też bez najmniejszych problemów. Za to z powrotem ledwo opuściłem skrzyżowanie bo nie miał mocy i przez 50 km dusił się na autostradzie. Wpadłem na pomysł że to paliwo marnej jakości które zalałem na jakimś zadupiu podczas wycieczki 2 dni temu. Więc zajechałem na Shella i zalałem V-powerem odrazu odzyskał moc, lecz po 4 km zaczoł się trząść i chodzić pyrkać jakby uszczelka pod głowicą i znowu to samo brak mocy. Masakra. Przegazować go czy co?
Offline
Ponoć się da osobiście nie robiłem ale znajomi tak i sposób ok. Mianowicie odłącz aku. na godzinę to tak profilaktycznie,potem potem podłącz włącz silnik i nie dotykaj pedału przyspieszenia,gazu poczekaj jak silnik osiągnie temp ok 97 stopni i musi włączyć się wentylator chłodnicy. Po tym wyłącz silnik, za chwilkę możesz palić jeszcze raz i jechać, powinna się zaadoptować dobrze...
Ostatnio edytowany przez maniek (2012-02-21 21:31:39)
Offline
Wracając do tematu duszenia czy to możliwe że przez brak oleju?? W Sobotę wymieniałem termostat i sprawdzałem poziom oleju, było ok, w niedziele pojechałem na wycieczke 400 km i od poniedziałku zaczęły się opisane na początku tematu objawy. Dzisiaj sprawdzam olej bagnetem 10 razy i bagnet suchy co jest grane nie mam już siły do tego. (tak bagnet wkładałem do końca) Żadna kontrolka, żadnego wycieku....
Offline
miałem (albo mi się wydawało podobny problem), wjechałem na parking w markecie i wrzuciłem na 1-ke aby się to czył,
później gwałtownie na 1-ce gaz aż do 4000 i zauważyłem że po tym jakoś się odmulił,
jak dasz gaz później odpuszczasz i patrzyłem jak spadają obroty, po pewnym czasie opadanie obrotów bardziej się ustatkowało i się odmulił
- - -
może to trochę wygląda na jakiś zabobon ale mi się wydaje że pomogło,
Offline
ale nie miałem problemów że pyrkał i się dusił, nie wiem co to może być.. także jak się nie poisz to możesz go przegazować jak opisałem
Offline