Golf 4 Klub Polska
Witam
Po zimie chciałbym odświeżyć karoserię. Tymbardziej, że pojawiły się drobne ryski od myjni automatycznej. A kolor fajny, bo perłowy i w dosyć dobrym stanie jak na 10 rok (mechanik pytał się, czy był malowany - a wiem, że nie był ).
I teraz tak:
1. Pasta ścierna K2 Tempo Turbo - jedni ją chwalą, drudzy odwrotnie. Ja jestem po środku. Bo łatwo usuwa lakier innych aut, asfalt i podobne zabrudzenia, ale właśnie mam wrażenie, że odsłania lakier za bardzo, ponieważ go trochę ściera. A potem brud jeszcze lepiej może wchodzić w jego strukturę.
2. Jakiś wosk ? Nigdy nie woskowałem auta poza tym co na myjni jest polewane.
Mogę się tym pobawić, tylko pytanie jaki wosk kupić ?
Czy przed woskowaniem usunąć zabrudzenia punktowe np. pastą K2 ? Czy może wosk też je usunie podczas polerki ?
Czy wosk sam w sobie spowoduje, że auto będzie się błyszczeć (pasta K2 daje taki efekt, ale jak wspomniałem zbiera też pewną warstwę lakieru)
czy tylko będzie lakier utwardzony i bardziej odporny ?
Co radzicie, jakie produkty ?
Offline
Umyj samochód, przetrzyj suchą szmatką, przeleć tym
I będziesz zadowolony. Auto się świeci jak psu jajca. Ładnie kryje drobne rysy i zadrapania. Co najważniejsze z tego wszystkiego że zachowuje świeżość auta i jest nie drogie. Około 40 zł.
A czy tak czy tak jak piszesz wydasz pieniądze a ten sam efekt będzie a za dwa dni będzie tak samo brudny.
Ostatnio edytowany przez kutacso (2012-03-19 19:53:24)
Offline
O widzisz ! A pi razy ok, jak oceniasz przez ile myć wosk się utrzymuje po takiej polerce ?
ps. rozumiem, że resztki owadów, farbę też usuwa ?
Na jakimś forum o kosmetykach znalazłem dużo opinii na temat http://www.meguiars.pl/ , ale jednak dam sobie z tym sposób. Zestaw do czyszczenia, polerki, wosku i zabezpieczenia to 200-300 zł. Ok, pewnie efekt mega, ale z drugiej strony to co poleciłeś jest i tak o niebo lepsze niż nic
Ostatnio edytowany przez Sąsiad (2012-03-19 20:12:42)
Offline
Włączę się w temat, bo też nie długo będę chciał nadać lepszy blask mojemu Schwarzowi:P Dobrze umyć i wytrzeć to podstawa,zeby zacieków nie było. Tylko,że przed polerowaniem najlepiej zastosować coś do brudu który wpiaskował się w lakier tzn. połączył się z lakierem tak, że zwykłe mycie nic nie pomoże. No i jeszcze smoła itp. Dlatego przed polerowaniem lakieru polecam glinkę , potem dopiero coś do polerowania, potem alkohol izopropylowy,zeby zmyć resztki pasty i zobaczyć faktyczny stan lakieru, na to cleaner, zeby wosk lepiej sie trzymał i potem wosk. Do tego aplikatory i mikrofibry. Powiem odrazu, że to są koszta, ale patrząc z innej strony, wydasz troche kaski, ale i starczy Ci to na długo, a efekt meeega:) A jeśli chcesz troche taniej to kup glinkę i na to środek typu AIO,odświeży lakier, zamaskuje ryski, poprawa bedzie znaczna.
Jak chcesz wiecej szczegółów to pisz na pw.
Offline
Nie ma lekko - dobry efekt wymaga poświęcenia i żeby w miarę dokładnie wypicować samochód (z zewnątrz) potrzebne jest ok. 6-8 godzin.
Co do glinki - też serdecznie polecam. Można niejednokrotnie zdziwić się ile syfu zostało na świeżo umytym i teoretycznie czystym aucie.
Offline
kutacso napisał:
Umyj samochód, przetrzyj suchą szmatką, przeleć tym
http://ssfoto.vatos-locos.pl/images/z0e … 3nerky.jpg
I będziesz zadowolony. Auto się świeci jak psu jajca. Ładnie kryje drobne rysy i zadrapania. Co najważniejsze z tego wszystkiego że zachowuje świeżość auta i jest nie drogie. Około 40 zł.
A czy tak czy tak jak piszesz wydasz pieniądze a ten sam efekt będzie a za dwa dni będzie tak samo brudny.
Jeszcze do tego wracając. Czy występuje on w wersji bezbarwnej ? Dzisiaj przeglądałem na półkach i akurat nic nie podejdzie pod mój.
Kolor mam taki ciemny zielony zmieszany z niebieskim. VW go nazwał "zieleń oceanu" w pupę jeża :-/
Offline
Witam ja wlaczam sie do tematu.dzis umylem auto na myjni bezdotykowej, gdy sie przyjzalem co do stanu lakieru auta to zobaczylem taki rude kropki i przy progach czarne jakby smola nie wiem czym to wyczyscic i polerowac macie jakas rade to z chcecia skorzstam.pozdrawiam
Offline
Są nawet w marketach środki do usuwania asfaltu z lakieru - to na te czarne kropki.
Co do tych rudych - upewnij się, że to nie rdza - na nią nie ma ratunku w postaci jakiegoś szuwaksu.
Offline