Golf 4 Klub Polska
Witam. Mam problem z moim golfem. Ostatnio zdarzyła mi się taka sytuacja. Po zrobieniu paru kilometrów zgasiłem samochód i poszedłem do sklepu. Gdy wróciłem i chciałem go zapalić nie chciał odpalić i tylko kręcił rozrusznik a golf nie chciał zaskoczyć. Gdy już zapalił był że tak powiem bardzo słaby brak mocy obroty nie chciały się wkręcić i potrzeba dużo gazu żeby w ogóle jechał. Przyjechałem pod blok i gdy zgasiłem go to zaczął pikać sygnał dźwiękowy typu : pi pi pi przerwa pi pi pi przerwa pi pi pi. Zero kontrolek przy tym. i to samo się dzieje teraz gdy chcę odpalić ten sam sygnał. Mam silnik 1.6 SR 8V. Z początku myślałem że to wina akumulatora dlatego że pierwszy raz gdy tak się stało słuchałem z kumplem muzyki przy garażu jednak dzisiaj jeździłem nim po mieście i potem znów ten sam problem gdy go zgasiłem. Jeżeli podejrzewacie co to może być to będę wdzięczny
Offline
byłem pod komputerem. Wyszło parę błędów ale wszystko wskazuje na kable zapłonowe. Mechanik zauważył że mają przebicie nawet go trochę trzasło :-). Powiedział też że po wymianie kabli powinno się wszystko uspokoić. Także z obrotami oraz co najważniejsze z mocą :-)
Offline