Golf 4 Klub Polska
Witam. Mój to 110 KM silnik AHF. Dwa tygodnie temu pojawił sie problem. Pod maska w okolicach silnika słychac taki pomrók. Silnik pracuje normalnie, ale oprócz jego pracy słychac taki dzwiek nie metaliczny, taki basowy bardziej, raz mocniejszy raz słabszy za chwile niesłyszalny. Przychopdzi takimi fazami. jakby coś tarło. W srodę jade na kanał. Rózni patrzyli ui nikt nie wie co to jest. Ktos mówi o rozrządzie inni że dwumas się kończy. Jescze inni że coś się odkreciło. Mam tez wrażenie,że jego dzwiek p[odazą za gazem. wciskam gaz to jest bardziej słyszalny jak puszczam to maleje wraz pracą silnika tylko kopńczy się póżniej jak echo. Mam tez wrażenie że zaraz po odpaleniu jest silniejszy a potem po jedxie jak auto stoi na luzie to wraca tak cyklicznie. Miał ktoś coś takiego i co to moze być.
Offline
to moze byc wszystko zebys wiedzial z jakich okolic to mozna by cos podpowiedziec gdzie szukac moga byc rolki napinajace pasek, napinacz paska alternatora jesli po dodaniu gazu jest silniejszy to cos sie moglo odkrecic, jak by ci sie dwumas konczyl to by sie sprzeglo slizgalo slizga sie ?
Offline
Witam. dzieki za odzew.
Dwa tygodnie temu mechanik zmienial napicz i łozysko w alternatorze (cos związanego ze sprzegiełkiem).po zmianie napinacza na poczatku piszczał pasek. Miejwiecej gdy on przestał (dopasował się?) to pojawił się ten dzwiek. Mi sie wydaje że tu lezy przyczyna i z tej z prawej strony jest ten dźwiek. Ale co zagladali to różnie gadaja. Jedni że z lewej, drudzy z prawej inni że to pod silnikiem. Sprzegło się nie ślizga.
Offline