Golf 4 Klub Polska

Problemem może być ten czujnik temperatury. auto nie wie jak jest temperatura dlatego komputer podaje zły skład mieszanki i dlatego ciężko pali. Jedź do elektryka albo kogoś żeby ogarnął ten problem z czujnikiem co piszesz że jest pominięty.

ile dałeś za wtrysk sterujący . używany czy nowy

Co do wtrysku, kupiłem nowy 900 zł. Co wiecej podobnio nie ma zamienników. Trzeba brac oryginał. Mechanik powiedział że z uzywanymi róznie bywa. Do tego komplet swiec, Wymienił mi tez czjnik temperatury. Razem z robocizna 1200 zł.
Co do poruszanego problemu też mi 2 mówiło, że to raczej nie kompresja a cos z eletryka lub komputerem. ten który wykrył to obejscie to mówił że to kompresja, a ja sie tego przestraszyłem bo remont silnika z 1500 koła wyjdzie, a ten mój poza odpalaniem chodzi niezle (nie dymi, nie bierze oleju a co do maksymalnych osiągów to przekarcza wskaźnik 190 km/h). Jedynie ta nierówna praca na wolnych obrotach spowodowana tymi kombinacjami.

Szczerze powiem, że o to go już póxniej nie pytalem. Ale na poczatku mechanik jakby sugerował, iz za tą nierówną pracą silnika na wolnych obrotach - komputer pokazywał podawanie zmienianjących sie ilości paliwa jak i złym odpalaniem stoi pompa lub nastawnik. Jednak wtedy jeszce nie wykrylismy tego obejścia. A potem jak już je wykrylismy to temat pompy zszedł na dalszy plan. Na koniec wrzesnia kazał mi przyjechac bo sie uparł na ta kompresje chce mi za friko zbadać (ambitny).  Ja jednak liczę że to nie to. I wtedy może zajmnie sie pompą. Bo taka była jego sugetsia na poczatku iz te wszystkie problemy wiązą się z dawkowaniem paliwa a winna jest pompa lub nastawnik lub jakiś inny element tego układu

Zgadza się. Nie do końca mam rozeznanie w cenach, ale wydaje mi się ze remont silnika jest najdroższy. Jak sprawdzi te cisnienia i się okaże że nie tu lezy przyczyna,  to wraca temat popmy z nastawnikiem (nie mam bladego pojęcia ile moze kosztowac taka naprawa pompy, czy brac nową czy uzywaną czy też regenerowac swoją). Rozumiem, ze objawem prawidlowo pracujacej pompy jest podawanie właściwej ilosci paliwa. Jak tu nie bedzie problemu to pozostaje uszkodzony komputer lub coś z elektryką. W tym wszystki pytanie jest zasadnicze: po co ten ktos obchodził czujnik temperatury, i dlaczego jak go sie podłączy to auto nie pali ?

Pewnie trzeba by zapytac magika, po co to robił. Trudne chwile przede mną. wszystko po kolei trzeba bedzie sprawdzać. Mam jeszcze jedno pytanie. co zrobic z pompą kupić używaną, nową czy regenerowac swoją i ile cos takiego odpowiednio moze kosztować i czy wymienia się komputer w aucie i tez ile to kosztuje. Oczywiście mniej wiecej.

Mechanik mówił że czujnik temperatury. Czujnik który był pominięty po podłączeniu pokazywał tempearturę silnika 90 stopni, przed tem 50 sropni.  Czujnik ten który pokazywał bląd znajduje sie tak na rogu po prawej stronie stojac przodem do auta.
Nowej pompy nie będę kupywał, jesli ta wysiada.

Co z kontem wtrysku? Nie mam bladego pojęcia czy to sie ustawia mechanicznie-ręcznie czy komputerem, i mało sie na tym znam. Myśle że jak wymienial mi ten wtrysk sterujący to cos tam poustawiał.  Wiem też że tych dwóch mechaników komputerem ustawiło wiekszża dawke paliwa aby lepeij palił. Gdzies za dwa tygodnie zajmę sie problemem i jak bedę coś wiedział przekażę. Tak jak pisąlem zacznę od badania kompresji. Najszybciej i najtaniej zbadam pierwszą z mozliwych przyczyn. jak tui nic nie znajdą (oby) to pompa i nastawnik. potem rozrusznik a na kopńcu elektryka i ewnetualnie komputer. dzieki za pomoc.. jakby wam przyszły jeszce jakies pomysły dajcie znać.

Ja bm chyba nie szukał nowego ,tylko wziął bym jakiś po regeneracji z gwarancją np http://allegro.pl/nastawnik-pompy-vp37- … 45856.html