Golf 4 Klub Polska
Witam,
Chłopaki mam problem ... ostatnio zauważyłem , że mój golf zaczynał coś szarpać, nie reagował na pedał przyśpieszenia ... więc postanowiłem to sprawdzić , wymieniłem kable WN ( NGK ) , świecę ( NGK V-Line ) i dalej to samo ... postanowiłem więc zerknąć na cewkę zapłonową ... okazało się, że zwoje w środku poprostu popuchły i wyszły z obudowy ... ale to mniejsza bo kupiłem drugą i wymieniłem ... ucieszony , że już wszystko sprawdzone chce odpalić auto ... a tu <pośladki> ... musiałem go długo kręcić tak aby załapał ... ale jak już odpalił to myślałem że silnik wyskoczy z budy ... telepało go , falowały obroty strasznie ... nic mówie , stał 2 tygodnie to może się zastał ... dostał buta i jakoś poszło ... niestety na wolnych obrotach ma ok 600 rpm, po dodaniu gazu trzęsie całym autem i tak jakby prychał na mnie
Jest to już drugi silnik i kolejne tego typu objawy i mnie już szlak trafia ...
Wiem, że sonda jest do wymiany , ale czy to ona może takie zamieszanie robić ??
Offline
widzę że problem tego typu w tym silniku to po prostu standard, ja wymieniłem już całe szeregi rzeczy, jest niby lepiej ale nadal kuleje na niskich obrotach i prawdę mówiąc gdybym tyle w niego nie włożył i wiedział o tym że z tymi silnikami coś się takiego dzieje to już dawno bym go z uśmiechem na twarzy sprzedał...
Offline
Przepustnica czyszczona była jakieś 15 tys. km. temu ...
Offline
spójrz w mój temat, objawy te same:
http://www.golf4.pun.pl/viewtopic.php?id=4300
Offline