Golf 4 Klub Polska

samochody sa robione teraz tak aby minimum zrobily 600tys km
powyzej 250tys juz bym sie zastanawiam czy kupic
ja ci powiem tak:
zalezy na jaki trafisz
ja polecam benzyne tanszy remont silnika ;p
i najlepiej kablem sprawdz przebieg

Pewnie że kablem ... przebieg jest zapisany w dwuch  miejscach... w liczniku i w kompie....  ale jak cofają  i robią to  fahowo to zmieniają i tu i tu.... a jak lapsy to tylko w liczniku ....  doskonałym przykładem tego jest sytuacja jaką przerabiałem jak jechałem  po Turana dla kolegi do częstochowy.... na budziki miał 160 tyś  a w kompie 250 tyś... i i tak  go zakupiliśmy   w TDI z 2004  nikt mi nie powie że ma 160 tyś.... ja miałem w aucie z 2003 roku 5  lat temu 165 tyś.... teraz mam ponad 200 tyś i nie  narzekam... kolega ma Passata TDI  z 2004 i ma 250tyś i śmiga  bez  żadnego ale ....

Sugestie i opinie jak najbardziej ok ale ponowie co tu wymagać... Nie wszyscy dbają o auto leją do baku byle co a o oleju i wymianie filtrów nie wspomnę dotycz się zarówno zawieszenia.Dopiero jak coś się urwie albo kontrolka zapali wtenczas naprawiają.Oczywiście jest grupa ludzi co na bieżąco naprawiają i dbają a koszty są nie odczuwalne.Ja mam dwie GOLFINY, dwójka 1.3 benzyna gaz i czwórka TDI o przebiegu nie małym, pewnie że trzeba dokładać co jakiś czas.Rozwiązanie proste zawsze można się udać do salonu i kupić nową brykę ale mnie NIE STAĆ i chyba wiele innych więc jesteśmy skazani na to co kupimy.Sprzedającego auto a nasze pieniądze.... kupujemy dobrowolnie pozdrawiam...

To, że jeżdżą dłużej, to już nie broszka projektantów.
Samochody grupy VAG obecnych roczników są projektowane na 150.000km. Koniec kropka. (I uprzedzę pytanie - pytałem się wiarygodnych osób, które mają trochę do czynienia z produkcją).

chyba produckji fiata 125p

VAG-COM / VCDS i odpowiednie bloki. Ale mk4 to się mija z celem.