Golf 4 Klub Polska
Witam spotkal sie ktos z problemem palenia sie h7 i to czesto? hmm jest a to jakies rozwiązanie np sterownik napiecia rezystor badz cos w tym stylu opornik ? co by hamowal skok napiecia na żarowki? hmm
Moze ktos zna przyczyne lub gdzie szukac przyczyny ?
Juz mam dosc kupowania h7 ciaglego
Ostatnio edytowany przez Lukasix (2015-02-12 22:54:41)
Offline
mm tak zmieniam parami Alternator jak sprawdzic ? hmm mozliwe ze troszke rolka na nim juz slychac ze ciezej chodzi ale ladowanie jest wporzadku raczej hm
żarowki dalem ponad 100 te wytrzymaly nie caly rok
kupilem za 20 zloty to 3 miesiace
za 29 zloty wytrzymaly pol roku
Offline
witam reaktywuje
czy regulator napiecia moze miec wplyw na palace sie zarowki i przygasanie swiatel podczas np zamykania szyb lub wlaczania grzania tylniej szyby badz wlaczenie i wylaczenia klimy?
jest to sekundowe przygaszenie nie na dluzej ?
Offline
Tak oczywiście, objawy które podałeś to uszkodzenie altka - najczęściej właśnie regulatora napięcia.
To samo miałem u siebie, podnoszenie szyb i światła przygasały. Wymiana regulatora, coś około 80zł i problem ustał. Na starym kompletnie zjechane były szczotki.
Po przewertowaniu Google, sama wymiana nie jest bardzo problematyczna... odczytać oznaczenie altka, zakupić odpowiedni regulator - wymienić.
Ostatnio edytowany przez TataNka (2015-11-22 12:30:09)
Offline
Po przeczytaniu Twojej odpowiedzi TataNka załapałem że chyba też mam z tym problem co zauważyłem ostatnio jak było ciemno ja szybę do góry a światła leciutko przygasły.
Offline
Chyba każdy tak ma z tym przygasaniem świateł, jak operujesz szybami góra/dół to światła delikatnie przygasają. A to ,że się żarówki palą to normalne w przypadku H7 , u mnie żarówki za 100zł wytrzymały nie całe pół roku,a wszystkie podzespoły w samochodzie odpowiedzialne za elektrykę są sprawne. 2-3 razy w roku żarówki się wymienia, czy to za 100zł ,czy za 10.
Offline
xXKrystianXx, bez jaj żarówka na pół roku ??? Ta za 100 zł to powinna do złomowania auta świecić...
Jak paluchami szkło obmacasz nim założysz do klosza to miecha nie wytrzyma... ale lekko delikatnie stwierdzam: bredzisz Kolego...
Nawary zwykłe z BP... 2 lata jechały w meśku 413CDi... w golfie nie wiem nawet jakie mam, ponad 2 lata od szwaba i działają...
Tak czy siak. Coś Masz nie tegges z elektryką...
Ostatnio edytowany przez TataNka (2015-11-22 14:37:01)
Offline
Nic nie było "macane" paluchami zacznijmy od tego Do złomowania raczej żadna nie będzie świecić Raczej nie mam coś "nie tegges" ,ja jak i moi znajomi stwierdzili ,że taki już urok H7, jedna spali się po 2 miesiącach inna po kilku. Sami sprawdzali ile wytrzymują ,a tu raczej z nas szrotami nikt nie jeździ ,więc
Offline
Wystarczy bobra dziura na drodze i gotowe
Offline
To nie wiem jakie Wy macie dziury jak to napisał jozef, oraz co to za żarówki, że po kilku miesiącach Wam się palą, tak jak pisze Krystian.
Jak jest wszystko okej w instalacji elektrycznej, to niemożliwe, że tak szybko się palą żarówki. Ja kupiłem żarówy,
zaraz po kupnie autka, czyli kwiecień 2014 czyli około 1,5roku temu. I cały czas te same siedzą i się świecą.
Ba, dodam, że są tam te takie z niebieskimi bańkami, czyli, takie które mają słabszą żywotność ponoć.
Offline
tak panowie to prawda pol roku to za krotko nawet na h7 dlatego obawiam sie ze albo regulator nie reguluje napiecia albo altek cos juz za bardzo domaga lub nie domaga:P wiec musze za to sie wziac:) dziekuje za pomoc bede z tym walczyc
Offline
Tak jak mówię u jednego poswiecą kilka miesięcy u kogoś innego dłużej. Ja mówię z własnego doświadczenia,oraz moich znajomych i często się spotkałem, ze ten typ żarówek tak ma. Na wielu stronach i forach można poczytać o często palących się żarówkach h7.
Offline
Według mnie nie masz racji ;-) rozumie rok może dwa nie krócej ;-) w innym przypadku coś jest nie tak ;-) tylko pytanie co;-) dawajcie swoje pomysły ;-) problem w tym ze żarówki nie pala się w bance a w miejscu styku blaszek z żarówka:-(
Offline
U mnie palą sie w bańce, a nie na stykach.Zapytaj mechanika lub elektryka w czym jest problem to zaraz się dowiesz, a tak to każdy napisze co innego. Ja nadal sie trzymie swojej wersji. Teoria,a praktyka to co innego
Offline