Golf 4 Klub Polska

Golf 4 Klub Polska

Ogłoszenie


#1 2015-12-04 18:15:32

Łysek

http://www.golf4.pun.pl/_fora/golf4/gallery/2_1422961017.gif

Zarejestrowany: 2015-12-04
Posty: 4
Punktów :   

1,8T czy to może byc wina zapchanego katalizatora?

Witajcie!
Mam taką sytuację - Golf IV 1,8T 99 rok, po programie na 180 KM i 280 nm wykonanym jakoś w marcu tego roku...
Od jakiegoś czasu auto jest słabe tzn tę moc generuje cały czas ale trzeba go mocno dusić i ten gaz ostro pchać do deski, inaczej jedzie tak przez siłę jakby coś go hamowało...dodatkowo gdy tylko odpuści się gaz np na trzecim biegu wszystko siada jakby jakiś "niewidzialny" hamulec go trzymał..
Ponadto ale to już od dawna w okolicach 3 tys obrotów i więcej słychać takie chrobotanie w pracy silnika nie jest to tragiczne i to nie jakiś zgrzyt tylko tak jakby właśnie coś z wydechu taki miało przydźwięk.
Myślicie że to katalizator?
Warto go wymienić czy wywalić i na pusto zostawić? Może ktoś opisać takie klarowne objawy katalizatora?
I jeszcze jedno czy na komputerze lub podczas wykonywanie logów albo na hamowni wyjdzie mi ten problem? czy to raczej kiepskie do weryfikacji?
W sumie podczas pomiaru na hamowni gdy byłem na wykonaniu programu, sam tuner potwierdził że on szybko tę moc wytraca i że to katalizator bo ogólnie moc niezła..
No ale nie wiem gdzie szukać problemu. Czy po wymianie katalizatora powinna być duża różnica jeśli to jego wina? czy nie ma aż takich różnic w mocy? bardziej turbo albo pompa paliwa?

Offline

 

#2 2015-12-04 18:28:19

 jozef66

http://www.golf4.pun.pl/_fora/golf4/gallery/2_1422961035.gif

Skąd: Sląskie
Zarejestrowany: 2015-06-28
Posty: 337
Punktów :   
Silnik :: 1. AQY 2. AKL
Moc [KM] :: 1. 115 2. 101
Rok :: 1. 2000 2. 1998

Re: 1,8T czy to może byc wina zapchanego katalizatora?

Podłącz vaga czy są jakieś błedy, najpierw badania póżniej zabiegi


Były -> 3x Maluch, Cinquecento, Uno,  Seicento, Punto, Panda, Stilo, Golf IV 1.4
Obecnie -> Golf IV 1.6, Golf IV 2.0

Offline

 

#3 2015-12-04 20:12:31

Łysek

http://www.golf4.pun.pl/_fora/golf4/gallery/2_1422961017.gif

Zarejestrowany: 2015-12-04
Posty: 4
Punktów :   

Re: 1,8T czy to może byc wina zapchanego katalizatora?

VAG był podłączony i zero błędów, auto ogólnie nie wykazuje jakiś problemów w jeździe ale, ciężko się wkręca tzn no jak się depcze solidnie to tam idzie wiadomo, z drugiej strony znowu szybko tę moc traci.
Układ zapłonowy po wymianie m.in świece, pompa raczej w porządku, no trudno przewidzieć co to może być, pewnie pozostaną tylko logi lub hamownia ewentualnie.

Offline

 

#4 2015-12-04 20:36:48

 jozef66

http://www.golf4.pun.pl/_fora/golf4/gallery/2_1422961035.gif

Skąd: Sląskie
Zarejestrowany: 2015-06-28
Posty: 337
Punktów :   
Silnik :: 1. AQY 2. AKL
Moc [KM] :: 1. 115 2. 101
Rok :: 1. 2000 2. 1998

Re: 1,8T czy to może byc wina zapchanego katalizatora?

Jeszcze możesz jechać do tłumikarza wytnie ci go i sprawdzi czy jest przelot jak bedzie ok to go wspawa z powrotem koszt ok 60zł a jak bedzie zapchany to wstaw zamiennik jakiś dobrej firmy cena ok 600 zł a stary sprzedarz na skupie i coś ci sie zwróci .Nie polecam strumienic ani innych wynalazków


Były -> 3x Maluch, Cinquecento, Uno,  Seicento, Punto, Panda, Stilo, Golf IV 1.4
Obecnie -> Golf IV 1.6, Golf IV 2.0

Offline

 

#5 2015-12-05 07:45:17

 matej7

http://www.golf4.pun.pl/_fora/golf4/gallery/2_1422961035.gif

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2015-05-16
Posty: 303
Punktów :   -3 
Silnik :: 1.6 SR [AKL]
Moc [KM] :: 101
Rok :: 1999

Re: 1,8T czy to może byc wina zapchanego katalizatora?

jeśli byłby to katalizator to podejrzewam że by dzwonił jeśli ceramiczny,wydech byłby głośniejszy,dodatkowo stan katalizatora można nawet ocenić wizualnie,wystarczy podnieść auto i rzucić okiem ktoś kto sie zna będzie wiedział czy kat jest już zużyty,
może przepływomierz,albo któryś filtr zapchany,

Offline

 

#6 2015-12-06 01:04:23

Łysek

http://www.golf4.pun.pl/_fora/golf4/gallery/2_1422961017.gif

Zarejestrowany: 2015-12-04
Posty: 4
Punktów :   

Re: 1,8T czy to może byc wina zapchanego katalizatora?

Hmm tylko że gdyby to był przepływomierz to by nie było innych klarownych objawów? No nie wiem jak to opisać kiedyś lekko się wciskało gaz i już leciał, mknął jak sanie z górki, wiadomo że efektu "wciskania w fotel" przy lekkim dodawaniu gazu nie było ale nie męczył się tak bardzo żeby tę moc wykrzesić, teraz jest słaby niby moc ma ale szybko traci ją.
Myślę że katalizator i tak warto wziąć pod uwagę bo w aucie które ma 16 lat za chwilę 17...wszystko moze byc winowajcą.
A filtry to mówimy rozumiem o filtrze paliwa lub powietrza?

Offline

 

#7 2015-12-06 04:17:30

 matej7

http://www.golf4.pun.pl/_fora/golf4/gallery/2_1422961035.gif

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2015-05-16
Posty: 303
Punktów :   -3 
Silnik :: 1.6 SR [AKL]
Moc [KM] :: 101
Rok :: 1999

Re: 1,8T czy to może byc wina zapchanego katalizatora?

no ja mam golfa z '99 i właśnie w tym roku musiałem katalizator z końcowym wydechem wymienić,ale u mnie objawiało sie to tylko większą głośnością i dzwonieniem,ja za metalowy zamiennik i końcowy wydech z robocizną zapłaciłem około 500zł (tylko pamiętaj kata niech ci odda i go sprzedaj na skupie)
tak,mówie o filtrze paliwa lub powietrza

Offline

 

#8 2015-12-06 18:29:21

 woncki8

http://www.golf4.pun.pl/_fora/golf4/gallery/2_1422961017.gif

Skąd: Cyców (Lubelskie)
Zarejestrowany: 2014-12-11
Posty: 55
Punktów :   
Silnik :: 1.8 T
Moc [KM] :: 205KM/310Nm
Rok :: 2002
Imię :: Szczepan

Re: 1,8T czy to może byc wina zapchanego katalizatora?

witam, ja akurat miałem taki problem z katalizatorem jezeli konkretnie pytasz o to, objawialo sie to tym ze po odpaleniu silnika bylo czuc mocno spalinami np w samochodzie i strasznie sie dlawil jechal do 3,5 tys obrotów i tyle tak jak by mial odcinke puszczajac gaz próbował jechac dalej ale nie przekraczał pewnych obrotów po wybebeszemiu kata jak ręką odjoł:) ttyle ze tak wydaje mi sie ze w golfie pokazało by Ci jakis bląd z katem sonda czy cos takiego, mozna zaryzykowac jezeli nie "boisz" sie przegladow i wywalic kata jezeli jestes pewny ze to nie jest wina np programu, albo jakiegos wężyka z ciśnieniem a ps. ja w swoim samochodzie w ktorym mialem ten problem wywalilem kata tzn srodek a puche zostawilismy zakleilismy spowrotem...

Offline

 

#9 2015-12-08 22:07:57

Łysek

http://www.golf4.pun.pl/_fora/golf4/gallery/2_1422961017.gif

Zarejestrowany: 2015-12-04
Posty: 4
Punktów :   

Re: 1,8T czy to może byc wina zapchanego katalizatora?

Dziś zauważyłem że ten problem z autem to pogorszenie reakcji na gaz..trzeba wcisnąć najlepiej do połowy by w ogóle coś się działo a naciśnięcie lekkie powoduje że auto niewiele jedzie..z kolei jak się odpuści to momentalnie wszystko siada..Wg Was to katalizator? czy inna opcja? jak się go dusi to ostro się zbiera więc obawiam się że moc jest ok ale ten gaz nie jest taki jak kiedyś...takie to wszystko słabe na początku co to może być?
Pod koniec tygodnia pojadę zorientować się apropo katalizatora.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Producent szamb betonowych i innych Noclegi Løkken